Wpis z mikrobloga

@marysuistyczna: Dla mnie lepiej jednego języka. Pamiętam jak w gimbazie wprowadzono niemiecki i wielu osobom mieszał się niemiecki z angielskim. I chyba nikt z klasy nie miał dobrych ocen z tych dwóch przedmiotów, w sensie, że zawsze z jednego języka był dobry a z drugiego miał dwójkę/trójkę.
  • Odpowiedz
@marysuistyczna: z doswiadczenia powiem moze - kiedys dosyc dobrze znalem angielski (c1), ale od kilku lat intensywnie ucze sie niemieckiego a ang uzywam glownie do kontaktu z Chinczykami i rozmow podczas pobytu tam wlasnie (Chinczycy ogolnie nie sa specjalnie dobrym materialem do nauki jezyka, chociaz sa oczywiscie wyjatki) i niestety sporo z angielskiego zapominam. Z pisaniem nie mam problemu, ale juz w rozmowie czesto mieszam szyk zdania miedzy tymi dwoma
  • Odpowiedz
@marysuistyczna: Zależy. Pytanie, czy chcesz po prostu umieć porozumiewać się bezstresowo w życiu codziennym, czy chcesz znać język na poziomie tłumacza. Po liceum dwujęzycznym z hiszpańskim byłem w stanie bezstresowo płynnie rozmawiać z ludźmi, zrozumieć praktycznie każdego, słuchać radia, oglądać telewizję, filmy etc. Taki poziom daje ogromną satysfakcję, nie powiem. W liceum zrobiłem też certyfikat na poziomie C2. Ale teraz jestem na studiach lingwistycznych i wkuwam słownictwo i idiomy dosłownie
  • Odpowiedz