Wpis z mikrobloga

@kesnall: Ale chyba ubezpieczenia poszły w górę. Straszyli, że nawet o 30%.

Jeśli masz naprawę ze swojego OC nawet przy czyjejś winie to się nie zastanawiaj i zostań w PZU.
Bratu rozwalili auto i co z tego, że nie jego wina jak i tak jest 1/3 wartości w plecy (ok 10 tys) bo tamten był w gównoubezpieczalni.
Sam się z tego względu zastanawiam czy nie przejść do PZU
@kesnall: Minimum chyba do 25, Niektóre TU mają do 26.
Ale mi po 25 znacząco spadło OC. Zaczynając ubezpieczać płaciłem ~600, później schodziło do ~450zł
a po przekroczeniu 25lat płacę 300zł
@Neneszo: A no to, że uchodzi jednak za jedno z lepszych TU jeśli już się coś stanie.
samochód wg katalogu 39tys zł
10tys #!$%@? za sam przebieg, gdzie max to podobno 10% wartosci.
wycene skonczyli na 24tys, oddali 16. Ile jesteś w plecy przez łebka, który nie potrafi skręcać w lewo, tylko wali na pałę, bo zielone?
Chcesz się zamienić?
Nie oddają charytatywnie, ale ich wycena może być pewnie z mniejszą
@hpiotrekh: jestem zupełnie innego zdania niż ty. Mnie #!$%@? właśnie PZU w ten sam sposób, a właściwie chciało. Oddałem na bezgotowkowa naprawę i po problemie. Twój brat pewnie chciał zarobić na szkodzie i sam się #!$%@? w kanal . Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.