Aktywne Wpisy
Mój niebieski ma jakąś dziwną cechę charakteru, której nie umiem nazwać, a objawia się chęcią decydowania za mnie, wymyślania, komentowania, wymądrzania się.
Chcieliśmy pojechać na zakupy odzieżowe, żeby wymienić garderobę na nową, jednak z racji dużych wydatków ostatnio przełożyliśmy zakupy na kiedy indziej - gdy będziemy mieli odłożoną sumę pieniędzy na zakupy.
Jakoś na wiosnę również pojechaliśmy na zakupy ale tylko kilka rzeczy niebieski kupił a że to był spontaniczny wypad, a
Chcieliśmy pojechać na zakupy odzieżowe, żeby wymienić garderobę na nową, jednak z racji dużych wydatków ostatnio przełożyliśmy zakupy na kiedy indziej - gdy będziemy mieli odłożoną sumę pieniędzy na zakupy.
Jakoś na wiosnę również pojechaliśmy na zakupy ale tylko kilka rzeczy niebieski kupił a że to był spontaniczny wypad, a
EndThis +92
co Wy myślicie o tej całej #wojna
Wszystko, co widzę w sieci, to "Rosja atakuje", "Rosja zagraża", ale jakoś nie bardzo to do mnie przemawia.
Wklejałem to dziś jako komentarz, ale trochę się nie wstrzeliłem w dyskusję.
Myślę, że prócz zupełnie niezrozumiałego zajęcia Krymu, Rosja jest pod silną presją polityki wpływów pro amerykańskich.
Cały czas próbuję zrozumieć, jaki interes ma Rosja w całym tym bałaganie i go nie znajduję.
Chętnie posłucham czyichś racji.
Za to interesy Stanów czuć na kilometr.
Osłabienie strefy euro, przesuwanie granic wpływów Rosji, granie na szkodę dywersyfikacji waluty w handlu ropą.
A że kolejne lotniskowce budują, to najwyraźniej opłaca się robić wojny nie-na-swoim terytorium...
No, ale przecie Stany nas jak zwykle obronio...
Pytanie: przed kim?
Wszystko wskazuje na to, że idziemy w kierunku wojny, nie mając zielonego pojęcia o jej przyczynach.
Rozmawiam z Ukraińcami, rozmawiam z Rosjanami i wszyscy twierdzą, że są ofiarami.
Z Amerykanami nie ma nawet co rozmawiać, bo przecież będą twierdzić, że życzliwie szerzą demokrację, Boga i jakże zdrowe czisburgery.
Więc kto, do jasnej anielki, jest agresorem?
#kiciochpyta #putin #rosja #polityka
Tu media karmią nas wojną baaardzo powoli i systematycznie, jak gdyby chcieli, żebyśmy się z myślą oswoili. A za pół roku ktoś powie: no czemu się dziwisz, skoro mówili?
@theone1980: Obama?
LOL, cała zimna wojna to było jedno wielkie #!$%@? innych państw przez ZSRR i państwa NATO i robienie z nich pól bitew. Azja, Afryka, Ameryka Pd.
Wojna po sąsiedzku lub nawet u nas leży w naszym interesie?
1. Przy odpowiednim rządzie to my już możemy mieć tańsze paliwo i wojny do tego nie trzeba
2. Czyli wszyscy wokół osłabną, a nam przybędzie super mocy? Na jakiej podstawie? A jak okaże się, że jesteśmy polem walki pomiędzy wschodem, a zachodem, jak to już bywało, to też wygraliśmy?
3. USA z Polski zawsze robiło lokalną twierdzę. Oni nam sprzedawali stary sprzęt wojskowy, my im za to
Zwłaszcza takie, które geograficznie znajduje się w samym centrum konfliktu?
Nawet Szwajcaria sprzedaje broń!
Komentarz usunięty przez autora
Po majdanie istniało prawdopodobieństwo, że nowy rząd Ukrainy wypowie umowy o stacjonowaniu Roayjskiej floty na Krymie.
@WooSan: Zawsze byliśmy i będziemy drzwiami łączącymi wschód i zachód. A zatem również potencjalnym polem walki jeśli z któregoś z tych kierunków jest chęć na rozszerzanie stref wpływów, a to jak pokazała historia co jakiś czas po prostu się staje. Ale czas pokoju i chęci współpracy wcale dla Polski nie jest bezpieczniejszy.