Wpis z mikrobloga

@takrodzisiegniew: flaszka jak flaszka ale codziennie MUSISZ byc i opowiadac wszystkim to samo od nowa. a jak nie bedziesz to obraza, a jak jestes u znajomych to rodzice obrazeni ze nie z nimi. a moze jeszcze jak juz jestes to pomozesz wytapetowac, podrzucisz do sklepu, wyjdziesz z psem , kupisz lekarstwa w aptece.... masakra
  • Odpowiedz
@muchabzz: Rozumiem o co Ci chodzi bo na urlopie w Polsce się nie wypoczywa ;) Jednak do października nie chcę siedzieć sama :( Więc jadę do rodziny ^^ Poodwiedzam pól wykopu i jakoś zleci ^^

@lejzyhy: Może się wybiorę ^^
  • Odpowiedz
@egocentryczka: Właśnie napisałam coś zupełnie innego :D

Na dzień, dwa, trzy czy tydzień to jest ok. Jednak przyzwyczaiłam się mieszkać już sama i wszystko mnie drażni ^^ No ale wiadomo- zawsze fajnie jest odwiedzić rodzinę :)))
  • Odpowiedz
@Jagienka87: ja chętnie jeździłam do domu z bloku na przedmieścia - słoneczko, basen i opalanie :) teraz jak wróciłam do Gorzowa to mniej tęsknię, czasem mam wrażenie, że rzadziej ich widuję - ale jak wiem że w każdej chwili mogę do rodziców pojechać to jakoś mi łatwiej - sentymentalna trochę jestem :)
  • Odpowiedz