#!$%@?! Ogromny beniz w odbyt temu, który #!$%@?ł ustawienia dźwięku w #osx #yosemite. Po #!$%@? jak wyciągnę słuchawki, to muszę je 30 raz wkładać i wyjmować, żeby dźwięk poleciał z głośników? I to samo #!$%@? na dwóch macbookach i iMacu...
@rolfik_r1: chodzi Ci o zabezpieczenie w razie gdyby przypadkiem sluchawki sie rozlaczyly, a Ty bys np. sluchal glosnej muzyki w miejscu, gdzie wypada byc cicho?
@rolfik_r1: Nie rozumiem, dlaczego musisz wkładać i wyciągąć wtyk tyle razy? U mnie na rmbp działa to całkowicie normalnie - mam podłączone słuchawki i ustalony poziom głośności (załóżmy 3 "kreski"). Po odłączeniu słuchawek dźwięk przełącza się na głośniki i poziom głośności jaki był ustawiony przed podłączeniem słuchawek (np. 5 "kresek"). Podłączam słuchawki i wraca do 3 "kresek". Identycznie działa to na iPhonie, przy czym iPhone pauzuje muzykę kiedy odłączam słuchawki.
@rolfik_r1: przypuszczam, że masz brudny port słuchawek, przez co mikrostyk ciężko chodzi. Po wyjęciu słuchawek mikrostyk nadal jest wciśnięty (komp wykrywa, że coś jest w porcie), ale nie ma przejścia elektrycznego między pinami i komp zakłada, ze w porcie jest Toslink jack. A że nie ma komunikacji z drugą stroną światłowodu, to masz przekreślony głośniczek tak długo jak mikrostyk pozostaje wciśnięty.
Czy ktoś z Was rozważał kiedyś wstąpienie w szeregi międzynarodowego legionu obrony Ukrainy? W sumie to mam przeszkolenie wojskowe, gdybym nie miał kredytu na mieszkanie i byłbym kawalerem, to może bym się skusił XD pod warunkiem akceptacji ze strony MON.
@tangodown: nigdy więcej, może się to nadaje jak ktoś chce pograć, ale na pewno nie do pracy
@kinky: U mnie po wyciągnięciu słuchawek przy próbie zmiany głośności pojawia się takie przekreślona kółko. Ikonka na pasku do góry jest szara