Wpis z mikrobloga

Ciekawi mnie jak fani Korwina tłumaczą jego poglądy dotyczące globcio. Mianowicie chodzi mi o genialny eksperyment z lodem w szklance wody. Tu macie dwa wyjścia. Albo uznacie że Korwin to idiota który powinien przesiedzieć parę lekcji w liceum na biol-chemie albo uznacie że świadomie kłamał żeby zebrać parę głosów. Pierwsza opcja czyni z niego niezbyt mądrą osobę, czyli osobę która od polityki powinna trzymać się jak najdalej. Druga opcja oznacza że Korwin nie ma problemów z kłamaniem, co pod znakiem zapytania stawia wszystkie postulaty jakie obiecuje swoim wyborcom.

#korwin
  • 14
@NormanCroucher: Już #!$%@?ąc od naturalnych źródeł gazów cieplarnianych ciekawe jak przekonać chinoli żeby się ogarnęli, zamknij fabryki to znowu będą głodować. Takie globalne problemy to w roku 3000 jak ludzie wkroczą na nowy, technologiczny etap cywilizacyjny i nie będzie już państw jak w sci-fi. Do czego i tak pewnie nie dojdzie, bo rozwalimy wszystko w pył po drodze.
@NormanCroucher:
Po pierwsze ogarnij różnice między Arktyką i Antarktydą, oraz to o których lodach mówił JKM.
Po drugie, to coś czego już JKM nie mówił, ale topienie się lądolodów ma także wpływ wypiętrzanie się ziemi, tam gdzie stopi się lód i opadanie ziemi tam gdzie popłynie woda. Dlatego widoczne podniesienie poziomu wody może być minmalne.
@erbo: O nie nie nie kolego mój drogi. :) Temat dotyczył ogólnie globalnego ocieplenia. Jeśli panicz Korwin uważa inaczej jeśli chodzi o Antarktydzie to powinien o tym wspomnieć. Jego przemilczenie mówi w tym temacie wszystko.