Środek nocy, środek Wrocławia, niezbyt chlubne okolice dworca głównego. Idę sobie uliczką, gdy wtem oczom mym ukazuje się szkielet, wystający z okna piwnicy. Nie oglądam horrorów, więc zero alarmowych lampek, podszedłem niżej i zbadałem. Ktoś wyrzucił połowę całkiem dobrego szkieletu... czegoś? Dlaczego w takim miejscu? Performens jakiś, a ja prosty pleb nie zrozumiałem przekazu?
@SynuZMagazynu: wygląda trochę jak T-Rex, miałem taki fluorescencyjny model z czasopism za dzieciucha, ale ten tutaj coś zbyt dokładny i łączony drutami bodajże był... Z jakiegoś powodu nie zbadałem tworzywa i teraz żałuję ( ͡°ʖ̯͡°)
@bluehawaii91: w zasadzie bardziej chodzi o miejsce - kompletnie losową ciemną uliczkę. Szczerze mówiąc - nawet bym się nie zdziwił, gdyby to jeszcze było gdzieś pod akademikami medyka. W takim otoczeniu nie zdziwiłby mnie nawet żywy alegator czy inny forfiter ( ͡°͜ʖ͡°)
@bluehawaii91: niestety wrocławscy menele mają tradycję w głębokim poważaniu i nie pozwolą, by tyle mięsa się biegało luzem i się marnowało. I dlatego turyści jeżdżą do Krakowa ( ͡°ʖ̯͡°)
Aktywne Wpisy
nsfw
Zawiera treści NSFW
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
#wtfcontent #wroclaw