Wpis z mikrobloga

@SeriousGuy: Dziewczyna kumpla, jednego dnia krzyczała do niego na pożegnanie jak bardzo go kocha, a kilka dni później z premedytacją, wcześniej wszystko planując przespała się z hiszpanem, po czym oznajmiła mu to mówiąc że tego nie żałuje
@SeriousGuy: Opanuj się. Kobiety należy szanować to, że według ciebie (bo oczywiscie nie wiemy na 100% jak to wyglada z drugiej strony itp.) to ona jest zla, ale to po 1 nie daje ci prawa do bycia takim samym dla innych a po 2 kazda kobieta jest inna.
@lejzyhy: Sam jestem ciekaw, jak to z drugiej strony wygląda. Oraz nie, nie będę już na pewno traktował kobiet tak jak traktowałem dotychczas. Bylem kochający, opiekuńczy, byłem gotów oddać swoje życie za jej, gdyby zaszła taka potrzeba. No i co z tego mam? Już po raz któryś- bo nie pierwszy, zostaję ze złamanym sercem. Jaka w tym sprawiedliwość? Widzę po moich kumplach, że traktując kobietę co najmniej źle i mając inne
@SeriousGuy: pieprz to jak to jest miec latwiej, prawdziwy mezczyzna potrafi byc opiekunczy i kochajacy itp. ale najwazniejsze to powinienes robic to BEZINTERESOWNIE ale oczywiscie tak się nie da. Skoro stwierdziła, że ciebie kocha to widocznie skłamała. Może powiedziała to pod wpływem emocji, alkoholu a może sprawdzała twoją reakcję nie wiem i nie ma co zgadywać.

Osobiście też "dostałem kopa w dupę" od pewnej dziewczyny. Z biegiem czasu otworzyły mi się
@SeriousGuy: Po pierwsze jak się tak głaszcze dziewczynki, to potem tak jest. Piję do komentarza, w którym piszesz jaki byłeś i co z tego masz. Żadna skrajność nie jest dobra. Poza tym @lejzyhy prawdę ci rzecze...

Walnij coś procentowego, najlepiej z kumplem, spanko i za parę dni przejdzie.

Niemniej rozumiem Cię, ale cóż....

Konkretnie takiej sytuacji nie miałem. W tym temacie to akurat ja sobie szybko odpuściłem takie relacje, z boku
@SeriousGuy: wiedz ze wszelkie porady gowno dadza, chocbys spedzal cale dnie na imprezach itp i tak o niej bedziesz myslal.

moja sugestia jest taka, powiedz jej co czujesz i powiedz to co teraz nam tu piszesz, spytaj czemu powiedziala ze cie kocha skoro to nie jest praawda.

Jak ja powiedzialem dziewczynie ze jestem w niej zakochany to poczulem duza ulge i bylem z siebie dumny ze mowie o uczuuciach i wiecej
@SeriousGuy: LOL!

Kiedyś zrobiłem coś fajnego żeby się od tego uwolnić, ale walnę sobie to w osobnym wpisie, zawołam Cię :P

Najfajniejsze rozstanie (tak na prawdę jedno z najgorszych, bo po długim związku) miałem, gdy akurat 2-3 dni poźniej wyjeżdżałem z dwoma kumplami w góry z nocką na wysokości tam trochę ponad kilometra (czyli zadupie). Polecam zadupie, jeśli tylko masz możliwości. Nawet za tydzień, jeśli tak Ci to dało w kość.
@SeriousGuy: dla kobiety musisz byc FACETEM, a nie #!$%@?. Z tego co opisujesz to taki byles. Moze powiedziala, ze cie kocha ale na pewno tego nie czula. Nie badz teraz chamem dla innych kobiet, bo to nic nie da.

nie bede pisal wiecej, bo siedze na telefonie i jestem spiacy, ale zostawiam wpis, wiec jutro wroce i moge Ci cos doradzic na ten temat. :-)
@lejzyhy: Już jej to powiedziałem. Spytałem czemu mi to mówiła. Dzisiaj się kłóciliśmy od rana i mówiła, że jest szczera, że nie ma kogoś na boku. A dowiaduję się przez fejsbuka ( bardzo dojrzałe zachowanie! ), że ma nowego faceta:]. Na pytanie dlaczego odpowiedziała: "przepraszam... nie wiedziałam, że się tak to potoczy. przepraszam, nie chciałam cię krzywdzić. jesteś dla mnie bardzo ważny, nie opuszczaj mnie teraz..." No cóż. Nie zrozumiem tej