[doskasowania]

Dodałem już ekstrakty słodowe. Niestety pierwsza awaria: jeden z palników odmówił posłuszeństwa, ehh..amica :/

#pierwszewarzenie

[Huckenbush]

@doskasowania: tylko solg... a nie, zapomniałem

[hilemz]

@doskasowania: @Huckenbush: w Solgazie oba by padły ( ͡º ͜ʖ͡º)

[doskasowania]

Jak sądzicie - ile czasy potrzeba na zagotowanie ekstraktu?

[w.....k]

@doskasowania: wołaj jak Ci wyjdzie pyszne piwko ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[P.....u]

@wujek_Mundek: Czyli za ~1,5 miesiąca?

[w.....k]

@PanKoteu: jestem ciekawy tego, wiec nawet za 1,5 miesiaca chetnie dowiem sie czy warto :P ale na luzie cumplu, jak zapomnisz to przecież nic się nie stanie :D

[death070]

@doskasowania: troche wychodzisz na jednego z januszy zbrodni co sie sami #!$%@?ą na fajsbukach i w necie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[P.....u]

@death070: A co jest zbrodniczego w warzeniu piwa?

[death070]

@PanKoteu: no to jest chyba produkcja alkoholu podobno nielegalna

[P.....u]

@death070: Na produkcję destylatów trzeba mieć koncesję, na piwa wina i cydry nie
@wujek_Mundek: Na mirko jest paru doświadczonych piwowarów, możesz popytać i ich, ostatecznie ja Ci mogę coś opisać mam za sobą już pierwszą niezbyt udaną warkę i drugą do butelkowania za ~1-2 tygodnie

[doskasowania]

troche wychodzisz na jednego z januszy zbrodni co sie sami #!$%@?ą na fajsbukach i w necie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@death070: tutaj pierwszy polski kryminalista: ( ͡° ͜ʖ ͡°)

https://www.youtube.com/watch?annotation_id=annotation_267340&feature=iv&src_vid=enwMen8DKE4&v=KQNHk__2ruk

[doskasowania]

mogę coś opisać mam za sobą już pierwszą niezbyt udaną warkę

@PanKoteu: jak sądzisz - co było przeczyną, że wyszła nieudana? Też się tego boję.

[P.....u]

@doskasowania: Po pierwsze po fermentacji burzliwej odczekałem 3-4 dni i zlałem "na cichą", co się okazało błędem bo w rzeczywistości skończył się tlen w fermentorze, drożdże nie miały na czym pracować, po przelaniu niestety ruszyły i ponownie się namnożyły. Dałoby się to jeszcze poratować, gdybym zlał drugi raz na właściwą cichą, ale tego nie zrobiłem. Po drugie drożdże z brewkita beznadziejnie się kłaczkowały i nie zbiły się na dnie. W efekcie