Wpis z mikrobloga

@kma1987: jedno piwo z Grybowa było pijalne - reszta nadawała się do podlewania fikusa. Jeśli dobrze pamiętam miało po nazwie dodatek 'eksport' albo 'eksportowy'.
@martinez98: Wąsocz jest strasznie nierówny - dostałem kiedyś serię limitowana z polskimi chmielami (juz nie pamiętam nazwy) - słabe było - nie wylałem, ale drugi raz się nie skuszę za to Sean - bardzo mi się spodobało :)