Aktywne Wpisy
Tumurochir +517
Polskie prawactwo: Te geje to tylko o seksie gadajo!
Też polskie prawactwo na widok, #!$%@?, babki wielkanocnej:
#bekazprawakow #neuropa #lgbt #wielkanoc #polityka
Też polskie prawactwo na widok, #!$%@?, babki wielkanocnej:
#bekazprawakow #neuropa #lgbt #wielkanoc #polityka
Linnior88 +58
Mam połowę wykopu chyba na czarnej , czemu ludzie muszą być takimi chamami i nic nie potrafią powiedzieć normalnie tylko wszędzie muszą wetknac to swoje chamstwo i docinki
Naprawdę współczuję rodzinom tych ludzi że na codzien muszą obcować z takimi osobnikami
Naprawdę współczuję rodzinom tych ludzi że na codzien muszą obcować z takimi osobnikami
Tagu, nie umieraj!
Dodam od siebie opowiastke o pewnego rodzaju nietypowym hobby... ktore dla niektorych jest zwyczajnym zachowaniem od czasu do czasu, ale ja normalnie nie moge sie powstrzymywac od tego, nawet kiedy nie mam czasu i w dloniach tacham dwie duze torby z zakupami.
Do rzeczy- jednym z moich hobby jest zaczepianie ulicznych grajkow. Uwielbiam isc przez miasto i nagle uslyszec gitare czy skrzypce. Stanac na chwile, posluchac, a jesli mi sie spodoba gra, kombinuje jakby delikwenta/tke powitac. Zazwyczaj wystarczy browar, ale czasem trza wymyslic co innego (slicznej, drobnej skrzypaczce nie podasz piwa, nie? Trza pomyslec moze o mrozonej kawie, albo paczce ciastek?). No wiec, w przerwie miedzy utworami podbijam, zagaduje, staram sie poznac historie czlowieka. Zajebiscie zawsze jest to dla mnie interesujsce. Mam #!$%@? kielbase na celebrytow, showmanow, aktorow, politykow, ale ci ludzie z ulicy zawsze mnie intryguja.
Jesli rozmowa sie klei i osoba wydaje sie sympatyczna i warta glebszego poznania, staram sie umowic z nia na jakies spotkanie, najlepiej tego samego dnia. Kiedy kreci sie dobra impreza z nowo poznanym grajkiem w towarzystwie moich znajomych, czuje wtedy pewnego rodzaju spelnienie. Staram sie wyrwac jakis kontakt typu e-mail czy numer telefonu, ale zdaje sobie sprawe, ze spotykamy sie najprawdopodobniej pierwszy i ostatni raz. Ale mnie to nie boli. Uqielbiam zagoscic u siebie takich ludzi, albo pojsc z nimi do brau czy nad rzeke, popic, zapalic, pogadac, a moze zakrecic impreze, poznac historie, osobowosc. Uwielbiam to.
#!$%@? wie, moze jak ktoregos razu bede w Polsce i bedziesz gral na ulicy, podejdzie do ciebie jakis typ z piwerkiem i tak jak ja zaprosi do siebie milo spedzic czas. Moze to bede ja.
Na wszelkie pytania, o ile jakiekolwiek padna, z checia odpowiem.
Właśnie! Tak się fajnie czytało o hobby róznych ludzi - czemu to tak przygasło? :C
Mam pelno cielawych historii. Jest ich tak wiele, ze pewnie juz niektorych pozapominalem. Chociaz zdarzalo sie, ze byl beton.
Najbardziej w pamiec zapadl mi chyba 21 letni gitarzysta z broda i wlosami wikinga (normalnie 40 z ryja), Niemiec, wierzacy w nordyckich bogow i czcacy te kulture, ze stylowa Elvis Prasley+Black Metal, z paskiem z glowa grzechotnika w klamrze. Tak w srkocie :D
Zacny pomysl, milordzie.
Jak idzie machanie nozami?
U nas na przystanku, pod placem grunwaldzkim często ktoś gra. To jakiś dziadek na cymbałkach, to chłopak z brodą na gitarze, róznie, ale nawet o tej porze często się ich spotyka :)
Co do tagu, no moim zdaniem miałoby to wzięcie, tylko wymysl dla niego dobrą nazwę i dodaj inne, jak #coolstory itd.
Z machaniem bardzo dobrze :) Chetnie Bym coś ponagrywał,
Co do grajkow- obecnie mieszkam w Bawarskiej miejscowosci na 70k mieszkancow i przez pogode spotyka sie muzykow stosunkowo rzadko. Cygan rzerzacy jakies gowno na popsutym akprdeonie sie nie liczy, poprzeczke stawiam troche wyzej.
Ale cierpliwosci, jak sie robi cieplej to jest wysyp. Bedzie co opowiadac. Tym bardziej, ze co jakis czas wracam do Polski, tez pewnie kogos