Wpis z mikrobloga

@zdechly_jez: Dasz radę. Sam sporo jeździłem, zawsze do siebie przyciągałem możliwie najdziwniejsze towarzystwo ;)

No i traf chciał, że raz pojechałem w sumie zdołowany, nastawiony tylko na koncert i powrót - a jestem już kilka lat w szczęśliwym związku.
  • Odpowiedz