Wpis z mikrobloga

@RomeYY: W zimie na ubitym zmarzniętym śniegu jazda jak po lodzie. Latem głośne i mają mniejszą przyczepność(dłuższa droga hamowania). Wiem to doświadczenia.
  • Odpowiedz
@rafion: pytanie jak czesto w zimie masz ubity zmarzniety snieg na drogach (tez ma tu znaczenie region Polski) na ktorym nawet zimowki sobie slabo radza i ile cm dluzej w lato hamujesz? o ~5dB wiecej nawet nie uslysze

Obecnie na polnocy Polski gdzie sie glownie poruszam w zimie sniegu byl tydzien czasu, rok temu 3 tygodnie, jaki jest sens zmieniac 2 razy w roku opony?

jak masz pod reka jakies
  • Odpowiedz
@RomeYY: Piszę z własnego doświadczenia. Kupiłem auto z wielosezonowymi i na następną zimę kupiłem zimówki. A na tych jeżdżę latem. Mam porównanie jak się jeździ zimą na jednych i drugich. Różnica jest spora. np na rondzie na śniegu na wielosezonowych potrafiło mnie wyrzucić na zewnątrz, na zimówkach przy większej prędkości nic się nie dzieje.
  • Odpowiedz
@przebrzydlak: @rafion: @RomeYY: Ja jeżdżę na zimówkach i wczoraj podczas deszczu myślałem że mnie coś strzeli. Żeby nie było, zimówki mam prawie nowe tzn używane drugi sezon a kupione były nówki. Na śniegu super dają radę, ale jak tylko pojawi się deszcz i asfalt jest mokry to ślizgam się jak po lodzie. Na trójce mi nawet buksują koła jak przycisnę gazu, na zakrętach wyrzuca przodem, a
  • Odpowiedz