Wpis z mikrobloga

334-3=331

Udając gliniarzy (2014)

Film słaby, przewidywalny i strasznie płytki(?) humor. Aż nie chce mi się o nim nic pisać. Żem oglądał ze znajomymi przy piwie, ale nawet jakoś mocno ten alkohol nie pomógł. Pamiętam było kilka scen na których chichłem.

Ocena 4/10

Boyhood

No to o czym był ten film? Tak się zastanawiam to o życiu? A może o dorastaniu i tam jakieś perypetie wplątane? Niby taki film o niczym ale jakoś to oglądałem i podobało mi się. Ciekawym zabiegiem było to że ciągle grali ci sami aktorzy. Bardzo przyjemne odczucie.
Ciekawe że nawet dobrą jakoś uzyskali podczas tylu lat kręcenia filmu. Jakoś nie zauważyłem zmiany w jakości między początkiem, gdzie wszyscy byli młodzi, a końcem, gdzie już dorośli.

Oprawa muzyczna przyjemna, parę klasyków dało się wyłapać. Zdjęcia tak samo też dobrze wypadły.
Prychłem podczas sceny gdzie meksykanin z super zawodu wymiany kanalizacji, poszedł na studia i je ukończył, a następnie założył restauracje czy co innego :D

Ocena 6/10 Przyjemnie się oglądało, jak te dzieciaki dorosły. Może nie doceniam potencjału jaki jest w tym filmie dla tego taka ocena?

Folwark Zwierzęcy (1999)

Zwierzęta buntują się przeciwko niesprawiedliwym rządom człowieka. Nowy system gdzie wszyscy są równi, ma być lepszy dla zwierząt. Film na podstawie książki Orwella o tym samym tytule.

Jak byłem mały to się bałem tego wszystkiego że świnie bijo ludzi i wypędzili ich. Pewnie jak by się pojawił ktoś kto mógłby ich zmasakrować? #pdk

Jak to w przypadku ekranizacji na podstawie literatury były różnice, ale główna idea pokazania że komuniści są złem wyszła bardzo dobrze. Bałem się ich mocno.
Ocena 6/10 Film niezły, jednak książka dużo lepsza.

#metsan365filmow #film #filmy #ogladajzwykopem
  • 1
  • Odpowiedz
@Metsan: Udając gliniarzy to zajebista komedia i idź już oglądać swoje francusko-portugalskie melodramaty o dorastaniu nastoletniego geja w środowiskach nacjonalistycznych.... Któremu pewnie dasz 15/10.
  • Odpowiedz