Wpis z mikrobloga

Z okazji zbliżającego się lvl 29 postanowiłem kupić samochód. Nie za drogi ale jakiś fajny - ładny i w miarę dynamiczny. Może być trochę kłopotliwy bo zawsze chciałem sobie grzebać przy swojej maszynie i dopieszczać ją do jak najlepszego stanu.
Wybór padł na Alfę 156. (na pewno spełnia 3. warunek ;] )
Na sobotę byłem umówiony z #mirekhandlarz na oględziny i przejażdżkę. Wg ogłoszenia czekała na mnie czerwona bella po lifcie, 1.8TS z wyjątkowo małym przebiegiem (w który oczywiście nie wierzyłem).
Na miejscu byłem o czasie, facet już na mnie czekał i rozpoczęliśmy miłą konwersację zmierzając w kierunku obiektu mych westchnień.
Silnik był zimny, tak jak prosiłem, więc po otwarciu maski mogłem swobodnie wsadzić łeb do komory i wszystko obejrzeć. Silnik niemyty (+), suchutki (+), wystartował bez zająknięcia i od pierwszego obrotu wału pracował cicho i równo jak na zdrowego benzyniaka przystało (+).
Wsiadłem więc do środka i powitał mnie zadbane i czyste wnętrze. Trochę poplakowane ale jakżeby inaczej mogło być? Cała elektryka i elektronika w pełni sprawna (+), fotele wykończone moją ulubioną alcantarą (+).
Zatem pora obejrzeć karoserię. Z bliska chyba ok, ale kiedy stanąłem kilka metrów za samochodem, poraził moje oczy kontrast odcieni klapy bagażnika i reszty. Wskaźnik mego ostrożnościomierza wystrzelił jak rakieta. Przyglądając się uważniej całości dostrzegłem przynajmniej 5 odcieni czerwieni. Jak to możliwe - zapytałem. Paaanie! To w końcu czerwony lakier! Najtrudniej utrzymać, blaknie nierównomiernie od słońca a że autko kilka latek ma to musi tak wyglądać Aha... W tym momencie otworzyłem tylne, lewe drzwi, a me uszy poraziło przeraźliwe skrzypnięcie. Pewnie mało otwierane i tak się zastały. W autku wszystko oryginalne! Ja znam samochody, które sprowadzam! Do zamknięcia drzwi musiałem użyć 5x tyle siły co do wszystkich pozostałych. No ok, tył robiony jak nic, ale skoro już tu jestem to się przejadę.
Furka prowadziła się znakomicie, silnik zachęcał do wciskania pedału gazu w podłogę, przekładnia działała lepiej niż w nowym Renault Fluence, czy Skodzie Octavii. Wrażenia z jazdy - SUPER!
Wróciliśmy na plac, a facet natychmiast przyniósł z biura miernik lakieru i heja - udowadniać mi oryginalność lakieru. Przedni lewy błotnik - (120) Widzi pan - oryginalny! Dach z przodu - (120) Oryginalny! Dach na środku - (150) Włosi nie umieją równo lakierować! Dach z tyłu - (200) Hmmmm Słupek C - (300) Oj, tu chyba było lakierowane, bo widzi pan, ja go tak dokładnie to jeszcze nie sprawdziłem, pewnie miał obcierkę tu z tyłu a to trzeba cały element polakierować
Od tego momentu w ramach podpuchy zacząłem udawać, że oglądam te felerne drzwi ale kątem oka patrzę na wyniki pomiarów. Tylny błotnik (480) 240 - tak jak mówiłem 2 warstwy lakieru a tam na słupku 300 bo lakiernik gubił kolor
Tu facet nieopatrznie przyłożył do wnęki tylnych drzwi - (800). O i tu też 240! A ja widzę źle spasowany próg i zastanawiam się jak można komuś tak bezczelnie kłamać prosto w oczy.
Moje zauroczenie uleciało jak sen jaki złoty. Może ta naprawa blacharska to nic takiego, ale wolałem o niej wiedzieć zanim ją sam odkryłem. No i nie lubię kłamczuchów. I ostatecznie nie chciałem jeździć samochodem, który wygląda jak krowa w ciapki, każdy element inny odcień a lakierować całego nie będę.
Trochę żal mi dobrego stanu mechanicznego w tym egzemplarzu ale trudno. Trzeba szukać dalej.
#alfaromeo #alfaholicy #jinsiezastanawia #jinkupujeauto
  • 9
@Jin: znajdziesz nastepna cumplu ;) porozgladaj sie za v6. no i pamietaj, ze jezeli nie byla jakos walona mocno, to najwazniejsze to zdrowy silnik. blachy zawsze doprowadzisz do porzadku mniejszym nakladem kosztow niz mechanike
@m4rk:
To prawda, bez problemu łyknę egzemplarz z obcierką, czy po jakiejś powierzchownej kosmetyce ale tam miałem za duże wątpliwości. I chyba 1.8 to trochę za mało ;-)
Obecnie nie widzę zbyt interesujących ogłoszeń do 10k. Tym bardziej, że mieszkam na północy i na Śląsk raczej nie pojadę.
@m4rk:
Może być pół - stare wnętrze mi się nie podoba. Chyba, że znasz jakąś absolutną perełke jeżeli chodzi o stan.
@Jin: osobiscie nie znam ;) ale bede trzymal reke na pulsie, jakby cos na forum sie pojawilo to ewentualnie podrzuce Ci linka czy kontakt