Wpis z mikrobloga

#przemyslenia #motywacja

Drodzy Mircy!

Moja krótka historia, być może banalna:
Pewien różowy pasek zostawił mnie rok temu. Marzec i kwiecień przepiłem z żalu. W maju piłem piłem jeszcze z rozpędu, w czerwcu pewna historia przystopowała moją przygodę z alko. Stwierdziłem, że nie tędy droga do ponownego powrotu do społeczeństwa. Lipiec - wrzesień to czas zawieszenia, przemyśleń, i przyziemnie - odbywania praktyk zawodowych w różnych częściach kraju. W październiku w końcu wziąłem się za siebie, połączyłem swoje zainteresowania (militaria, wojsko) z czynnym działaniem - zapisałem się do Związku Strzeleckiego "Strzelec".
Dlaczego dziś o tym piszę?
Jak co każdą sobotę, od momentu działania w tym związku, wstałem dziś przed świtem, ogarnąłem się, przygotowałem sprzęt i pojechałem do podłódzkich lasów na ćwiczenia poligonowe. Dowódca mojego plutonu unitarnego zaaranżował ponad 15 kilometrów "spacerowania" z 20-kilogramowym wyposażeniem. Trenowaliśmy ustawianie zasadzek na przeciwnika. Wbrew pozorom nie jest to prosta sprawa, jeśli postawimy za priorytet ograniczenie strat własnych i zadanie jak największych strat wrogowi.
Wróciłem po 13 godzinach, wykończony fizycznie. Sajgonki, gorący prysznic. Jak każdy młody człowiek powinienem mimo wszystko wyjść na miasto, spotkać się z znajomymi, poimprezować. Nie zrobię tak, za chwilę idę spać, bo jutro pobudka o 3:30 i wyjazd na trening, prowadzony przez czynnego żołnierza polskich sił specjalnych, strzelania ostrą amunicją na północy Polski.
Pewnie znów będę nieziemsko zmęczony, ale... nie martwi mnie to, ba - wręcz sprawa mi to radość! Jest to motywacja do dalszej pracy nad sobą - tej motywacji bardzo mi brakowało. Znów życie jest radosne, znów budzę się rano pozytywnie nastawiony do nadchodzącego dnia. Jasne, nie wszystko jest idealne, samotność mi bardzo doskwiera, ale mimo wszystko jest dobrze. Jest po prostu dobrze.

Życzę Wam, Drodzy Mircy tego samego.

Wybaczcie, musiałem się wygadać i podzielić się swoim dobrym nastrojem.
  • 1
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach