Wpis z mikrobloga

Mirki z #eveonline mam do was prośbę i deal'a.

Jako że grałem sobie w Eve przed miesiącami dwoma, trial się skończył i nie przedłużyłem - bo szedłem do pracy. Teraz robota poszła w cholerę, hajsu nie mam i na subskrypcję brakuje

Czy jest tu ktoś to chciałby zawrzeć deal na Plexa? Potrzebuję go, a gwarantuje zwrot z zyskiem - słowo szanowanego Mirka. Mam wyskillowane i zebrane hajsy na mining barque, jestem w unseen (chyba jeszcze, jak nie #!$%@?) - więc mam gdzie i z kim górnikować. Potrzebuje tylko odblokowania tego konta. Czasu mam tyle że mogę całe dnie siedzieć i oddam z dużą nawiązką. Dla zabezpieczenia moge podać dane konta, jeżeli nie zwrócę - zapraszam mnie zniszczyć, zabić, zgwałcić w grze, cokolwiek tam chcecie.

Deal dla obu stron, zapraszam i polecam, proszę także.
  • 10
@Uhaab: Z dobrym boostem I odpowiednia cena mozna w dzien zarobic ok 150-200 mln isk. Ja ostatnio za ice (5h kopania, 282 skompresowane bloki) dostalem 71 mln
@D4kai: @nzero: @Uhaab się pytał o kopanie nie o eksplorację czy milicję. Kopanie to powolny sposób zarabiania i sam raczej jak kopię to już tylko po to aby mieć mineralki dla siebie - na sprzedaży tego co wyprodukuję (głównie vexory, miasmosy, iterony - zarabiam kilkukrotnie więcej :). Wcześniej tylko prosze kogoś z industry teamu z max skillami o zmielenie rudy ^^ . Rudę sprzedaję dla sojuszu (jita minus 5%-10%) jak
@D4kai: @nzero: @lsh:
Mireczki, tak zapytam. Koleżka tam wrzucił że triala przedłużyli do 30 dni. W tym czasie da radę wbić hajs na plexa?(uwzgledniajac "upośledzenia" triala jak brak pewnych skilli, niemożność odblokowania danych statków). Nie wiem czy próbowac zakładać od nowa konto i jechać na ostro czy walić to i poczekać na gotówkę i kupić sub'a
@Chaczins: wydaje mi się, ze i owszem, ale to będzie droga przez mękę :). mógłbyś na przykład znaleźć sobie jakiś sojusz w null i tam eksplorować relic site'y. gdy masz samych swoich w systemie nikt Cie nie odstrzeli więc maskowanie nie będzie koniecznie - a można na tym nieźle zarobić :) nawet sprzedając na miejscu jakimś znajomym po lekko zaniżonej cenie - to bezpieczniejsze czasem niż samemu wozić towar wart setki