Wpis z mikrobloga

STOMIL BEZ PREZESA. „ZOBACZYCIE, TERAZ ZNAJDĄ SIĘ PIENIĄDZE”

Zapytam wprost, bo pewnie wiele osób tak to odbiera. Ucieka pan z tonącego okrętu?

Ile jest osób, tyle będzie opinii i ideologii dorabianej do mojej rezygnacji. Powiem tak: moje odejście służy znormalizowaniu sytuacji klubu do czerwca. Jestem przekonany, że gdy mnie nie będzie już w Stomilu, pieniądze na jego funkcjonowanie się znajdą. Jego wielkie zadłużenie – 500 tysięcy złotych, bo tyle wynosiło ono w momencie składania wniosku o upadłość układową – czyli mniej więcej koszt przebudowy dwóch kanalizacji ściekowych w mieście Olsztyn, nie będzie problemem.


wołam: @nocnyMark @really_not_ok @Pytoo

#olsztyn #stomil #pierwszaligastylzycia
  • 3
@redheart: Póki co nie mam jak się do tego odnieść, nie wiadomo kto będzie nowym prezesem, nie wiadomo, czy "tajemniczy" inwestor to blef czy nie.
A co do szastania pieniędzmi miejskimi - łatwo powiedzieć "daj Panie Prezydencie pół miliona", porównując to do wymiany instalacji kanalizacji ściekowej, ale jest coś takiego jak racjonalność wydatkowania środków publicznych - jak dać pieniądze podmiotowi, który jest zadłużony:
a) bez udziału winy miasta,
b) bez gwarancji,
@really_not_ok:
Właśnie niedawno Kotwica Kołobrzeg otrzymała 1.4 mln zł, a jej Akademia Piłkarska 269 tys. zł. W mieście o dużo mniejszych środkach niż Olsztyn. Pragnę też zauważyć, że Stomil nie pobrał w ubiegłym roku przysługującej mu dotacji od miasta. Tak więc środki mogłyby być większe, aniżeli standardowa dotacja.
Jeśli chodzi o sam pomysł dotacji to nie mam im nic przeciwko. Piłka nożna jako sport o ogromnym zainteresowaniu w Polsce daje możliwość