Wpis z mikrobloga

@wykopowy_on: Lubię kreskę w mandze, ale w anime jest muzyka + podkładanie głosów. Nyu jak Nyu, urocze, ale głos Lucy był świetny. No i te żywe kolory. Są jakieś znaczące różnice w fabule czy rozwoju postaci?
  • Odpowiedz
@Existanza: Główna różnica to taka, że historia jest dokończona ;) Chociaż niektórzy twierdzą, że anime w dobrym momencie się skończyło.
Wcześniej też są zmiany, jeżeli chodzi o postaci- np. Lucy ma więcej rąk ;)
  • Odpowiedz
@Existanza: Elfen Lied to straszne gówno, większość ludzi lubi je bo to jedno z pierwszych brutalnych anime jakie widzieli. Gdyby powstało dzisiaj to było by traktowane jak Brynhildr (ten sam mangaka a nawet to studio od anime).
  • Odpowiedz
@bastek66: Ale z drugiej strony, jeżeli klasa umawia się na ignorowanie ich, bo coś tam coś tam przesąd, no to trudno, żeby wyglądało to inaczej. Oni robią, co chcą, reszta im nie przeszkadza. Tańczyłbym.
  • Odpowiedz