Wpis z mikrobloga

Jest pierwszy sondaż prezydencki CBOS. I jak zwykle - chyba wyjątkowo zawyżają jednej opcji ;-)
Komorowski - 63%
Duda - 15%
Korwin-Mikke 3%
Ogórek 3%
Jarubas 2%
Grodzka, Palikot - 1%
"Inny" - 4%
Trudno powiedzieć - 8%

A tutaj (za PopPolityk) - kto najgorzej trafił z wynikiem wyborów prezydenckich 5 lat temu ;-)
https://pbs.twimg.com/media/B9aIFG7CcAATatx.png:large

Edit: Jeszcze by nie było - info o metodologii - sondaż przeprowadzony metodą wywiadu bezpośrednio 5-11 lutego - 1003 osób w próbie. Deklarowana frekwencja 70% (xD)
#sondaz #polityka #bekazcbos
  • 9
@Mrboo: problemem CBOSu jest niechęć wyborców prawicy do wpuszczania ankietera do domu, wynikająca z wielu czynników, ale chyba największą rolę gra tutaj nastawienie "bo manipulujo". Do tego spora grupa wyborców PiSu to emeryci nauczeni przez dzieci i wnuki żeby domokrążców do mieszkania nie wpuszczać. Wyborcy platformy za to wpuszczają chętnie i stąd wieczne przeszacowanie tej opcji w ich badaniach. 4 lata temu dorabiałem sobie robiąc badania dla CBOSu, teraz podejrzewam że
@vakarei: Tylko czy CBOS nie ma narzędzi, które mogłyby niwelować ten efekt?
Bo właśnie no wychodzi ten tzw. "house effect" dla CBOS i zawsze trzeba odejmować PO i dodawać PiS ;-)
@vakarei: Ja obawiam się, że telefoniczne może trochę by coś zmieniły. Chodzi tu o to, że CBOS ma no szczególną "renomę". Ale no widać ewidentnie, że ich metoda szwankuje i nic z tym nie potrafią zrobić.
@vakarei: CBOS nie ma żadnego problemu. CBOS jest problemem. To rządowa wywiadownia publikuje wyniki na żądanie. W kraju, w którym demokracja nie działa jak powinna. W kraju, w którym media mainstreamowe zawłaszczone są przez rządzącą koalicję, gra się takimi kłamstwami jak sondaże, których tak naprawdę nikt nie jest w stanie zweryfikować.
@LaPetit: piszę ci swoje doświadczenia z robienia tych badań, zdecydowanie częściej wpuszczali wyborcy PO, byli po prostu dużo bardziej otwarci i chętni do rozmowy z kimś nachodzących ich we własnym domu po południu albo w weekend. Dodam tylko że działo się to 4 lata temu w Warszawie, obrabiałem Pragę Południe, Targówek i Białołękę. W skali kraju może być zupełnie inaczej.
@LaPetit: Ich metoda szwankuje, było to już nie raz udowadniane (skrajne różnice w porównaniu do innych pracowni itp.). Większość ludzi, którzy "zajmują się" badaniami z tego powodu już z przymrużeniem oka spogląda na te ichniejsze badania poparcia dla partii/prezydenta. (łącznie ze mną)