Wpis z mikrobloga

@konoo: cytując ramzesa (celowo nie wołam): "Drogie Miraski i Mirabelki też. Dzięki Wam, że byliście ze mną - niestety bez happy endu zakończy się moja historia. Po dłuższej rozmowie i przerwaniu milczenia stwierdziła, że musi się wyprowadzić z powrotem do swojego domu rodzinnego, bo przerasta ją dorosłe życie i nie chce mi #!$%@?ć życia, oczywiście teksty, że jaki to nie jestem fajny itd.

Wiem, że żaden niebieski w tym paluchów nie