[r.....0]

Zaczyna mnie już wkurzać ta #logikarozowychpaskow.

Wyprowadzam się z wynajmowanego mieszkania, i była wczoraj u mnie pośredniczka nieruchomości, która ma znaleźć kolejnego najemcę. Dziewczyna tak ok 25 lat, 8,5/10, ale mniejsza z tym, bo w ogóle nie rozgarnięta. Od samego wejścia jakoś tak się na mnie dziwnie patrzyła, nie potrafiła w ogóle się wysłowić i cały czas zajmowała włosami. W końcu się mnie pyta, czy dam jej numer telefonu, bo musi mnie jeszcze zapytać o parę rzeczy w związku z tym mieszkaniem, a najlepiej czy w ogóle nie moglibyśmy gdzieś pójść porozmawiać. Zdziwiłem się i powiedziałem, że powinna raczej pytać o takie sprawy właściciela mieszkania, a poza tym jak coś chce, to niech teraz pyta. No i wtedy mnie właśnie wkurzyła, bo popatrzyła na mnie jak na skończonego debila i powiedziała, że w tej sytuacji to już zasadniczo nic nie chce.

I to ma być profesjonalne podejście do wykonywanej pracy?

#niecoolstory #rozowepaski

[Bartek_1978]

Co Wy piszecie o seksach jakichś? Wpisy się Wam pomyliły czy faktycznie nie rozumiecie?
Więc jeszcze raz:

Mówiła, że chce tel. i się spotkać o mieszkaniu gadać.
Z byłym najemcą haha, dopiero @rafalu90 musiał jej powiedzieć, że to lepiej z właścicielem załatwiać i pewnie głupio jej się zrobiło - tepa dzida. Albo naćpana jakaś jak się dziwnie patrzyła i nie tak ruszhała. :-)