Wpis z mikrobloga

@semperfidelis: koleżanka mojej mamy miała taką małpę. trzeba dostosować mieszkanie/dom na maksa pod takie zwierzę, bo sieje chaos na każdym kroku. wszak ma dłonie, więc do wszystkiego ma dostęp. trzeba wszystko na kluczyk zamykać (wszystkie szafki, inaczej otworzy i będzie wywalać zawartość), okna na klucz, bo inaczej będzie wchodzić do sąsiadów (jej małpa kradła sąsiadom słodycze i biżuterię, robiąc przy tym #!$%@?), wszelkie zasłony i firanki odpadają (dosłownie) no i naczynia
@bruceivins: żałuję, że mnie na świecie wtedy nie było, bo koleżanka z bloku tego samego. słyszałam też inne akcje, np. że ta małpka rano siadała na człowieku i łapała paluszkami za jego rzęsy i otwierała mu tak powieki, po czym przysadzała łeb prosto w twarz i się budzili z takim ryjem przed oczami xD
@bruceivins: raz jeszcze na święta jej matka jakąś pieczeń zrobiła, a oni mieli też psa i kota ogólnie. postawiła na szafce pod sufitem, żeby ostygła, a małpa się tam wdrapała, porozrywała mięso i rzucała kawałki psu i kotu. cała rodzina miała ubaw po pachy.

@Mlody91: Oczywiście, że papuga. Zapytaj w jakimś dobrym zoologicznym, która nie jest jakoś mega głośna i masz najlepszego zwierzaka na świecie. I można się z nim bawić, przyjaźnić, jest mądry, przywiązuje się do ludzi, jest ładny, oryginalny i nie trzeba z nim wychodzić.
:>
No zobacz. No nie papuga?
neib1 - @Mlody91: Oczywiście, że papuga. Zapytaj w jakimś dobrym zoologicznym, która ...