[Siedzi]

Zadzwonił do mnie dziś koleś, który chce, żebym udzieliła mu "wywiadu" do pracy doktorskiej (jakby co, nie pytajcie czego dotyczy, bo obiecałam nie mówić). Chciałabym jakoś uprzejmie odmówić, bo po prostu uważam, że temat jest tak dziwaczny, że nie podołam*, a jednocześnie chcę pozostać w dobrych stosunkach z tym facetem.
Ma ktoś jakiś pomysł? :<

*odpowiedź w tym stylu odpada, bo dziś już mu powiedziałam, że raczej nie posiadam odpowiedniej wiedzy itp. to stwierdził, ze to nieprawda, blablabla jestem kompetentna i takietam.
#niewiemjaktootagowac #proszeorade #kiciochpyta

[r.....7]

@Siedzi: Po co trzymać z ludźmi, którzy nie rozumieją grzecznej odmowy? Nie widzę innego rozwiązania jak wymyślić debilną wymówkę (która pewnie zostanie przejrzana i wywoła niesmak) albo powiedzieć, jak jest (co może wywołać zgrzyt, ale raczej naprawialny).

[WhiteRaven12]

@Siedzi: jak nie mówisz jaki temat to nie zawracaj głowy xD

[Siedzi]

@ripp1337: Nie trzymam z nim, ale jest właścicielem centrum kultury w moim mieście. Wolę być miła :<
@WhiteRaven12: OK.

[r.....7]

@Siedzi: Jeżeli zależy ci na jakichś profitach z tej znajomości, to może lepiej się przymuś? Quid pro quo, Clarice.

[Siedzi]

@ripp1337: Może i tak. Chodzi o to, że ja jestem dobra w praktyce, a nie w teorii. Jemu się wydaje inaczej xD
Się zdziwi chłopina ;P

[r.....7]

@Siedzi: No ale to już jego problem ; ) Powodzenia