Wpis z mikrobloga

#pomocy #szukamfilmu #film

Szukam filmu nie pamietam nazwy.
Początek byłtaki - głowny bohater scigał w wesołym maisteczku jakiegos faceta - przestępce czy kogos waznego - doszło do momentu kiedy ten zły wrzucił granat do kołyski czy czegoś takiego z dzieckiem. Ten dobry głowny boahter sie poswiecił i zginał.
Ale nie zginął tylko trafił na wyspe - taka bogata dobrze tam żyli - nie mógł z niej sie wydostać - byli tam inni wazni ludzie albo jakcys superprzestępcy nei pameitam- on uciekł z tej wyspy tak ze odciął sobie opuszek palca - i skonrstuował taka maszyne ktora miała o godzinie X kiedy musieli rpzyjsc do pokoju sie zameldowac miał uderzyc w ekranik od lini papilarnych (w miezy czasie trenował oddychanie pod wodą - kład papierosa obok z zaznaczonymi minutami)
Uciekł z tej wyspy tak ze wskoczył pózniej do wody przenurkował do łajby z której samolot brał wielką paczke on sie do tej paczki przymocował i poleciał z tym samolotem gdzies hen daleko - w wodzie w której rpzedchwilą pływał były lasery które zabiły kolege którego tam wrzucił

Prosze o pomoc
  • 10