Jeśli termin płatności drugiej raty OC minął mi 2 tygodnie temu, a pisma jeszcze żadnego nie dostałem a zapłacę dopiero za miesiąc to co się może stać? Tylko odsetki? Jak duże? 6 miesięcy od początku OC i tak mija jakoś za tydzień czy dwa, a termin miałem już pod koniec stycznia. #motoryzacja #samochody #oc #ubezpieczenie
@jestem_legenda: Po pierwsze to możesz mieć trochę gorzej, bo mi się wydaje że firma może rozwiązać OC z tobą jak nie masz zapłacanoj ostatniej raty (to była ostatnia?).
@jestem_legenda: @kizuhbes: jeśli to OC jest obowiązkowe (auto, motocykl itd.) to firma nie ma prawa rozwiązać umowy nawet w przypadku niezapłacenia drugiej raty jeśli klient sam zawarł tą polisę (nie jest ona zawarta poprzedniego właściciela, komisowa, i tym podobne)
@jestem_legenda: teoretycznie tak, ale będą Cię męczyć windykacją i tym podobne, aż w końcu wyciągną od Ciebie te pieniądze + odsetki + koszta. Co do pytania z postu głównego, to nic się nie dzieje poza możliwymi (choć nie zawsze) odsetkami.
Znajomy z pracy 2 lata temu zwlekał ze 3 tygodnie i dopieprzyli mu karę (nie było żadnego zdarzenia, które uruchomiło proces weryfikacji, po prostu ktoś zauważył).
@macentos: zależy od rodzaju ubezpieczenia, zapisów w OWU itp. Ja mam wiedzę na temat tylko i wyłącznie ubezpieczeń obowiązkowych typu OC na pojazdy mechaniczne.
@macentos: to za lukę jasna sprawa (powyżej 14 dni - 100% średniego miesięcznego wynagrodzenia), a tu mówiliśmy o braku płatności za drugą ratę trwającego już ubezpieczenia - UFG nie ma nic do tego.
A tak to tylko odsetki.
Znajomy z pracy 2 lata temu zwlekał ze 3 tygodnie i dopieprzyli mu karę (nie było żadnego zdarzenia, które uruchomiło proces weryfikacji, po prostu ktoś zauważył).
Kare dowalił Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, a nie ubezpieczyciel. Za samą lukę, zdarzeń brak. Tego nie pomalujesz.