Wpis z mikrobloga

@Luxik: nie ma się co martwic.... ja z moim facetem jestem już 10 lat, na kocią łapę. Co pewien czas pytanie: to kiedy ślub, kiedy dzieci? A niech się kuźwa odpierdzielą, jak przyjdzie na to czas to będzie dzidzia
@elsaha: ;_; 10 lat, tyle, to ja tylko z rodzicami spędziłem : D

@truskawkow: fakt, moje zwiedzanie ważniejsze, dziś w planie Summoners Rift, potem przejażdżka czołgiem, na koniec czeka mnie miły wieczór z paroma paniami, więc jak zwykle koks, dziwki i szampan, dzień z życia bordo :D
@elsaha: Jak 10 lat na kocią łapę, i jak byście mieli możliwość zawarcia związku partnerskiego to zwalibyście taki? Bo to w sumie dla takich par. I jestem ciekawa czy rzeczywiście jest na to zapotrzebowanie.