Wpis z mikrobloga

@Emes91: zmarnowałeś kilkanaście minut mojego życia :(
Pomijając fakt, że rzucasz się przed monitorem, jakby prądem kopali, to nie wiem co tutaj pokazałeś.
A nie, czekaj, wiem. Pokazałeś najzwyklejsze walki artylerią. Że czasem wchodzi, czasem nie. Że czasem trafisz splashem (jak zwykle podoba mi się udowadniania teorii o arcie na podstawie CGC), czasem bezpośrednio, często wcale. Czyli w sumie 95% bitew na arcie - pomijam tutaj te, w których albo wchodzi
@wodzu_91: Wąsa już nie mam jakiś czas :)
@Emes91: Och jej, poczułeś się urażony :> Poza tym serio? SERIO stwierdzenie faktu, że rzucasz się przed monitorem jest "wrzutą"? Nie piszę NIC o Twojej urodzie, okularach, dykcji, śmiechu, zachowań - jakichkolwiek cechach, a stwierdzam coś, co jest obiektywne - rzucasz się.
Jakoś moja psychoanaliza dowodząca, że jestem niesamowicie spaczonym wariatem Ci nie przeszkadzała :]
@MrOmen: Nie poczułem się urażony, bo dobrze zdaję sobie z tego sprawę i nie jesteś pierwszy, który mi to mówi, mam na to #!$%@?, nabijam się tylko z Twojej hipokryzji. My tu se heheszkujemy ze #!$%@? jednostki z gry wideło, a Ty od razu odpowiadasz agresywnymi przytykami bezpośrednio do mojej osoby. Po prostu to śmieszne, jak próbujesz zgrywać wyluzowanego, że w ogóle nic Cię nie rusza i jeszcze mówisz innym, by
@Emes91: Dobrze, pozwól, że się ustosunkuję.
Ty mi serio zarzucasz hipokryzję? Serio? Ty mnie?

Otóż przyznam szczerze, że współczuję, jeśli to nazywasz "agresywnym wrzutem". Nie napisałem, że "miotasz się jak #!$%@?" albo "rzucasz się jak nadropsowany epileptyk", napisałem tylko (co okazuje się potwierdzają inni), że "się rzucasz". To jest agresywne? Wbrew pozorom jestem człowiek kulturalny i mam do Was/Ciebie szacunek, jako drugiej jednostki ludzkiej. Szacunek to nie tylko wielka litera przy
Nie napisałem, że "miotasz się jak #!$%@?" albo "rzucasz się jak nadropsowany epileptyk", napisałem tylko (co okazuje się potwierdzają inni), że "się rzucasz".


@MrOmen: Nie, napisałeś "rzucasz się przed monitorem, jakby prądem kopali", co jest w istocie bardzo podobne do przykładowych złośliwych stwierdzeń, które sam podałeś :). Zwłaszcza że wyskoczyłeś tym "z dupy", nie miało się to nijak do tematu, który narzuciłem swoim pierwszym postem - napisałeś więc to z oczywistą