Wpis z mikrobloga

@StronaGlowna: potwierdzam! wiele lat grałem w koszykówkę, zawsze marzyłem o tym, żeby grać w klubie, bo w moim małym mieście nie było takiego, kiedy w końcu się tam dostałem, gra przestała sprawiać mi przyjemność () to było jedne z najgorszych uczuć w moim życiu, po utracie pasji nie wiedziałem co ze sobą robić. starałem się na maksa, trenowałem zajebiście ciężko, ale nie wszystko mi wychodziło, rzuty przestały