Wpis z mikrobloga

Ciekawy jestem jak to jest jak hiszpanie czy portugalczycy rozmawiają o erasmusie w polsce...

"E, Hesus jedzmy na erasmusa do Polski. Tanio jak w Rumunii, laski same przychodzą. Wiesz, nawet Miguel, który jest największym pryszczatym przegrywem z którego smieje sie cała fawela stuknął kilka loszek z polski."

#erasmus #przemyslenia
  • 58
  • Odpowiedz
@pozzytywka: hehe co mamy im zazdrościć ze wiejskie szmaty studiujące w miastach prują się z ciapatymi? Słabo. Chodzi o to, że jeśli gość jest porządny, ogarnięty, inteligentny, wychowany, ma pomysł na siebie i pasje to i tak gówno bo takie Givanni ma +100 punktów i od razu kisiel w majtach laski mają przy nim a to 26 letni idiota w staly Fuck & Party 4life
  • Odpowiedz
@Majka94

1. Jak pisałem, kobiety lubią się dupczyć tak jak faceci

2. W naturze w cenie jest mieszanie genów. Słowiańskie i nordyckie blondyny idą do ciemnych Alvarów i Mustafów, natomiast na białych lecą azjatki, indyjki, murzynki. Nawet przegrywy stuleje over 9000 mogą sobie zdrowo poruchać w Japonii

3. Więc ja tu nie widze nic smutnego
  • Odpowiedz
@harnas00: raczej przyznaję, że Hiszpanie umieją się zakręcić koło dziewczyny, a nasz rodzimy towar eksportowy w postaci wysoce wyselekcjonowanych niebieskichpaskow nawet nie próbuje zagadać, a później wraca i narzeka.
  • Odpowiedz
@GregPelka: niemniej zgadzam się z Tobą, a najczęściej narzekają ci, którzy z zazdrością patrzą na Hiszpanów otoczonych wianuszkiem dziewczyn i wtedy najłatwiej jest powiedzieć, że Hiszpan to h@j a polki to k@rwy.
  • Odpowiedz