Czy ludzie powinni obawiać się wilków? (wywiad z Doug Smithem cz. 3)
Ludzie nie powinni obawiać się wilków. Są trzy główne powody, dla których ludzie nie chcą dzielić terenu z wilkami. Pierwszym z nich jest to, że ludzie konkurują z wilkami o zwierzęta łowne. Dwa: czasami zdarza się wilkom zabić zwierzę gospodarcze. Zdarza się to rzadko, ale się zdarza, więc trzeba to także uznać jako argument. Trzecim powodem jest strach ludzi o własne bezpieczeństwo, ale to jest akurat bardzo nieuzasadniony strach.
W Północnej Ameryce, w całym XX wieku było około dwadzieścia ataków wilków na ludzi. W żadnym z nich nie zginął żaden człowiek. Wszystkie te ataki były spowodowane tym, że ludzie próbowali oswoić w jakiś sposób wilki (w większości przypadków dokarmiali je). Kiedy dokarmiamy zwierzę traci ono naturalny strach do człowieka i wtedy może stać się niebezpieczne. W porównaniu do pum, czy niedźwiedzi inne dla wilków jest to, że nigdy nie atakują przy pierwszym spotkaniu z człowiekiem. Kiedy niedźwiedź, szczególnie z młodymi, albo puma napotka człowieka, to te zwierzęta mogą zaatakować, jednak wilk tego nie zrobi, wilk ucieknie. Trzeba też zaznaczyć, że ilość ataków na ludzi przez niedźwiedzie czy pumy jest znacznie większa od ilości zaatakowanych ludzi przez wilki.
Nie mam pojęcia skąd on się bierze, ale wilki mają wrodzony strach przed ludźmi. Muszą najpierw go przezwyciężyć i tak się dzieję właśnie przez oswajanie. Sześć z tych dwudziestu ataków to pogryzienia robotników pracujących przy jednym z rurociągów na Alasce, którzy to dokarmiali wilki resztkami swojego lunchu.
Od czasu tego raportu zdarzyły się dwa wypadki śmiertelne. W obydwu przypadkach wilki prawdopodobnie były dokarmiane (w jednym przypadku wilki żyjące nieopodal wycinki lasu zabiły drwala, więc prawdopodobnie przyczyna była taka sama jak przy robotnikach od rurociągów).
Podsumowując: ataki na ludzi się zdarzają, ale jest ich straszliwie mało, oraz są znacznie rzadsze od ataków innych mięsożerców.
Wypaczcie za brak wpisów przez tydzień, ale dopadł mnie czasowy... brak czasu :P ( i podły humor ( ͡°ʖ̯͡°) ) Ale mam nadzieję niedługo przyspieszyć z ilością wpisów.
@Druidowski: Czuj się dopisany :P Ale tag też obserwuj, bo administracja obiecała mi, że gdy będę miał stu obserwujących to ustawi mi mój baner (⌐͡■͜ʖ͡■)
Ludzie nie powinni obawiać się wilków. Są trzy główne powody, dla których ludzie nie chcą dzielić terenu z wilkami. Pierwszym z nich jest to, że ludzie konkurują z wilkami o zwierzęta łowne. Dwa: czasami zdarza się wilkom zabić zwierzę gospodarcze. Zdarza się to rzadko, ale się zdarza, więc trzeba to także uznać jako argument. Trzecim powodem jest strach ludzi o własne bezpieczeństwo, ale to jest akurat bardzo nieuzasadniony strach.
W Północnej Ameryce, w całym XX wieku było około dwadzieścia ataków wilków na ludzi. W żadnym z nich nie zginął żaden człowiek. Wszystkie te ataki były spowodowane tym, że ludzie próbowali oswoić w jakiś sposób wilki (w większości przypadków dokarmiali je). Kiedy dokarmiamy zwierzę traci ono naturalny strach do człowieka i wtedy może stać się niebezpieczne. W porównaniu do pum, czy niedźwiedzi inne dla wilków jest to, że nigdy nie atakują przy pierwszym spotkaniu z człowiekiem. Kiedy niedźwiedź, szczególnie z młodymi, albo puma napotka człowieka, to te zwierzęta mogą zaatakować, jednak wilk tego nie zrobi, wilk ucieknie. Trzeba też zaznaczyć, że ilość ataków na ludzi przez niedźwiedzie czy pumy jest znacznie większa od ilości zaatakowanych ludzi przez wilki.
Nie mam pojęcia skąd on się bierze, ale wilki mają wrodzony strach przed ludźmi. Muszą najpierw go przezwyciężyć i tak się dzieję właśnie przez oswajanie. Sześć z tych dwudziestu ataków to pogryzienia robotników pracujących przy jednym z rurociągów na Alasce, którzy to dokarmiali wilki resztkami swojego lunchu.
Od czasu tego raportu zdarzyły się dwa wypadki śmiertelne. W obydwu przypadkach wilki prawdopodobnie były dokarmiane (w jednym przypadku wilki żyjące nieopodal wycinki lasu zabiły drwala, więc prawdopodobnie przyczyna była taka sama jak przy robotnikach od rurociągów).
Podsumowując: ataki na ludzi się zdarzają, ale jest ich straszliwie mało, oraz są znacznie rzadsze od ataków innych mięsożerców.
------------------------------------------------------------
Wypaczcie za brak wpisów przez tydzień, ale dopadł mnie czasowy... brak czasu :P ( i podły humor ( ͡° ʖ̯ ͡°) ) Ale mam nadzieję niedługo przyspieszyć z ilością wpisów.
#wilk #wilknawieczor <- zapraszam do obserwowania #zwierzeta #ciekawostki #zwierzaczki #nauka
Wołam stado:
Komentarz usunięty przez autora