Wpis z mikrobloga

Obejrzałem Birdmana i jak dla mnie film jest wspaniały. Utrzymane w konwencji komediodramatu małe dzieło sztuki, szczególnie jeżeli chodzi o grę aktorską oraz zdjęcia. Sposób w jaki oświetlone były plany, indywidualne podejście do kadrowania poszczególnych aktorów, plastyczność obrazu, robią wrażenie. Aktorzy wznieśli się na szczyty swoich możliwości, mogłem się spodziewać dobrej gry po Keatonie i Nortonie, ale to jak zagrały Naomi Watts, Emma Stone oraz Andrea Risborough, było wprost niesamowite (lubie takie niespodzianki ( ͡º ͜ʖ͡º). Świadczy to o niebywałym talencie reżyserskim Iñárritu (nie pierwszy zresztą raz) . Na korzyść tego Pana przemawiają, pewne rozwiązania (nie będę spoilerował) zawarte w scenariuszu, które sprawiają, że z materiału nadającego się na sztukę teatralną, powstaje wspaniały film. Całości dopełnia muzyka... po rozczarowaniu jakim był, pod tym względem Whiplash, to co wyczynia perkusista w Birdmanie to totalny odlot (z przyjemnością zostałem do końca napisów żeby posłuchać do ostatniego taktu, a soundtrack leci podczas tworzenia tego wpisu ( ͡º ͜ʖ͡º)). Jak dla mnie Birdman to mocny kandydat do Oskara w każdej nominiwanej kategorii (może poza kategorią :Najlepszy film). Ogólna ocena 10/10.
#film #birdman #recenzja #oscary2015
Itrytotalkto_you - Obejrzałem Birdmana i jak dla mnie film jest wspaniały. Utrzymane ...

źródło: comment_VfgJvx5eNr8VLT0pjorXv55YO85vwk86.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@plnk: Zestawiajac te dwa filmy wszystkie słabości Whiplasha widać jak na dłoni. Myślę że główną słabością tego filmu jest budżet. Na Birdmana wydano pewnie dużo więcej kasy i to widać w każdym aspekcie sztuki filmowej. Jeżeli chodzi o muzykę, to lubie jak perkusja brzmi, jak perkusista wybija jakieś trudno policealne takty. A Whiplashu jest fizyczne napieprzanie byle szybciej i nudne to i mało przekonywujace. W sumie nie wiem dlaczego w
  • Odpowiedz