Wpis z mikrobloga

  • 933
Opowiem Wam historię. Lubicie takie- będzie o friendzone:)
Mój kolega ma brata, lat 17, który mieszka jeszcze z rodzicami. Jako, że wyjechali zrobił imprezę w domu. Kumpel pojechał więc w niedzielę rano zobaczyć czy dom rodzinny jeszcze stoi. Brat leży w garażu #!$%@?. Ręce tak bardzo #!$%@?, lustro tak bardzo potłuczone. Okazało się, że dwa lata był w głębokim friendzone. Tak głębokim, że po imprezie czy tam w trakcie udostępnił pokój przyjaciółce żeby straciła dziewictwo w jego łóżku. Nie powiem- wczoraj niezłą bekę z młodego mieliśmy xD
#friendzone #tag
  • 85
  • Odpowiedz
@Adass: @kiszczak: Nie wiem gdzie wy mieszkacie, ale większość moich znajomych i znanych mi osób z otoczenia skończyła 18 lat i nie ruchała albo nawet nie miała dziewczyny i nie są przegrywami bo są towarzyscy, chodzą na imprezy itp. (ale takie normalne, a nie ćpanie, feta, ruchanie po kiblach itp.)
  • Odpowiedz
@szancik: Daleko idziesz we swoich wnioskach co do tego co napisałem :D Taka cecha co ? Moi znajomi nie budzą się z uszkodzonym lustrem rękoma i pościelą ( ͡° ͜ʖ ͡°) To twój brat ja napisałem jako dobry uczynek ;]
  • Odpowiedz
@kiszczak: ej mirki 0 empatii, z perspektywy rzeczywiście to brzmi mega komicznie, no ale co niby miał zrobić? Skoro się z nią przyjaźnił to może nie chciał sobie psuć stosunków, był pewnie troche wstawiony więc może nie chciał robić inby, bo nie miał ogarniętej sytuacji. No nie wiem, w każdym razie to nie jest takie oczywiste, co Wy byście zrobili?
  • Odpowiedz
  • 55
@DubKidz: Co miał zrobić? powiedzieć przyjaciółce, że na jego łóżku jest dopuszczalny seks w którym bierze czynny udział. Żaden inny. Przecież by się nie obraziła.
  • Odpowiedz