Wpis z mikrobloga

testowałem właśnie dwa biała "z wyższej półki" i wracam do naszych. Pomiędzy tym whey, a łowickim nie ma aż takiej różnicy, smak nawet jest w nich mocniejszy. Według testów, zawartość białka też na podobnym, a nawet lepszym poziomie. Z trawieniem nie miałem problemów, jedynie trochę słabsza rozpuszczalność i większa piana przy mieszaniu. Smak po około 2 tygodniach zaczyna się nudzić, jest jednak dużo bardziej wyczuwalny. Najlepiej brać po pół opakowania dwóch różnych
  • Odpowiedz