[Keeeejt]

Mirki, co robicie, żeby nie zasnąć, kiedy nawet blat biurka zaczyna się kojarzyć z poduszką?

#sesja #spanietakbardzo

[DiKey]

@Keeeejt: wypij energetyka albo porób przez chwilę coś ciekawego. No chyba, że nie spałaś już z 30 godzin, to choćby krótka drzemka jest konieczna :P

[Taiffun]

@Keeeejt: kiedyś na wykłady brałem rozwinięty kłębek włóczki czy innej muliny żeby się tym bawić manualnie, skutecznie pomagało uwadze. Dziś piję yerbę.

[Keeeejt]

@DiKey: nie, to nie to. Śpię normalnie, ale nauka definicji działa na mnie destrukcyjnie

[Keeeejt]

@Taiffun: podczas ostatniej sesji tak często piłam yerbe, że teraz bardzo źle mi się kojarzy. Człowiek szuka na siłę problemów. Czas zaprzyjaźnić się z yerbunią.

[Taiffun]

@Keeeejt: żywa muzyka jeszcze. Jakiś swing na przykład, Parov Stelar albo Caravan Palace lub co tam lubisz.
Też zdarzyło mi się przedawkować yerbę, znam ten ból.

[superbybak]

@Keeeejt: power nap

[Keeeejt]

@Taiffun: no widzisz, a mój niebieski ambientem mnie uraczył. To się nazywa wsparcie. :)