Wpis z mikrobloga

@mamapoth: Używanie PLN czy USD w sytuacjach codziennych, niewymagających odróżniania złotego od innych walut jest błędem, ale nie jest to w sumie jakaś dyskwalifikująca daną osobę zbrodnia. Widzimy często ten napis, do tego wygląda on mądrzej, a na pewno bardziej oficjalnie i tak "finansowo", więc kusi. Niestety zdążyło się to mocno rozprzestrzenić, bo i brak jest w społeczeństwie wystarczającej ogólnej wrażliwości na kontekst sytuacyjny – o ile używanie zwrotów potocznych w
  • Odpowiedz