Wpis z mikrobloga

Jak żyć #!$%@?, mieszkam sobie w spokojnej okolicy, domek w parku, #wroclaw spełnienie marzeń.
Wieczorem wychodzę z psem, z samochodem wszystko ok.
Rano muszę lecieć załatwić parę spraw a na samochodzie wszędzie #!$%@? ślady butów; dach wklęsły do środka; maska i tylna klapa porysowane w cholerę ... -,-
1200 zł na blacharkę i malowanie. Jak dorwać takiego idiotę ?
Za jakiś czas dostanę tylko list o umorzeniu postępowania </3
#gorzkiezale
  • 11
@Ryfter: #!$%@? syna bym zabił
ale spokojnie, się wyklepie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
przynajmniej masz powód żeby zmienić kolor jak ci się obecny nie podoba ( ͡° ͜ʖ ͡°)

nie martw się, wczoraj kolega mi połamał Sennheisery HD205
nie pierwszy nie ostatni pech jaki ci się przydarzył w życiu cumplu
patrz jakie słoneczko zajebiste
zaraz będzie wiosna, nic tylko się uśmiechać :D
@Ryfter: Pewnie pamiętasz, że kiedyś miałem podobny problem - w moim przypadku byli to jednak sąsiedzi... Powyginane wycieraczki, kartki z pogróżkami typu: "Bo to moje HURR miejsce parkingowe DURR, #!$%@?". Szkoda że nie chciał o tym porozmawiać, zostawiłem kontakt :>. Na policji dowiedziałem się, że nie pasuje im prawdopodobnie tablica rejestracyjna, no bo przecież "nie jesteś z Wrocławia, nie pasujesz tutaj, ić stont". To nie był jedyny przypadek, a mimo to
@Whoa: o kurna, brzmi jak zjeby z mojego osiedla - nie mam DW więc mi jakieś gnoje przyklejały karne #!$%@?, trafiła mi się blokada straży miejskiej (gdzie pan strażnik sam powiedział, że "ludzie dzwonią") - mimo tego, że parkowałem tam gdzie inni, tylko mi się trafiały takie prezenty. Co ciekawe właśnie po przeparkowaniu na dobre dalej od bloku... urwały mi się wszystkie gumy od tłumika. Normalnie banda debili :-/
@canto mam garaż przy domu, tam trzymam swojego starocia przy którym lubię czasem coś pogrzebać żeby kiedyś pojechać nim w kjs czy czymś takim.
Będę kombinował jak wjechać na swoje podwórko, brama i podjazd są tak skonstruowane że graniczy to z cudem -,-
^update:
Rozmawiałem z sąsiadami, okazało się że straty były znacznie większe i miałem szczęście ze swoim samochodem.
Kilkadziesiąt metrów dalej tej samej nocy spłoneła fiesta rs albo st, kawałek fajnego samochodu :/
Spróbujemy coś na własną rękę zrobić ale raczej ciężko będzie