Wpis z mikrobloga

@kylkson: muza fajna. ale kojarzy mi się to z żebromisą, ćpunkami i graniem dla kasy w metrze. nawet panowie tak ubrani a propo.
po hiszpańsku tacy goście są zwani perroflauteros czyli pso-fleciarze, bo grają na fujarce i mają zwykle psa jak żebrzą.