Wpis z mikrobloga

Gundam Build Fighters Try odcinek 15 - "Lovely" ^^'

Kolejna porcja tygodniowego humoru i akcji. Jeśli chodzi o to pierwsze to twórcy już w pierwszej minucie robią sobie bekę z klasycznego wojennego motywu znanego z "poważnych" anime czy różnych militarnych filmów aktorskich - wspomnień dwóch wojaków przy pomniku żołnierskim / grobie towarzysza broni. W GBF Try, mimo podniosłej muzyki i dyskusji, powody tego spotkania są groteskowe ^^'

Nie zabrakło też beki z shonenowej "nocy przed meczem" - znowu poważna muzyka, znowu płomienne gadka bohaterki, aby zaraz chwilę potem zmienić miejsce akcji i podsumować cały klimat nieszczęsnym problemem jednego z bohaterów ;) Uwielbiam ten lekki głupawy humor tego anime ^^

Wygląda na to, że jeśli powstanie 3. sezon Gundam Build Fighters Try to można się spodziewać tych samych protagonistów. Wychodzę z takiego założenia, bo w tym odcinku nie tylko po raz kolejny pojawia się określenie "mistrzostwa do 19 lat", ale co więcej są to tylko mistrzostwa Japonii, w których uczestniczą szkoły z 49 prefektur (o ciekawych nazwach tych placówek wspominałem w tym wpisie ;). W przeciwieństwie do wcześniejszej serii, gdzie walka była ogólnoświatowa i nawet my - Polacy - mieliśmy swojego reprezentanta za sterami modelu Gundama. Najwyraźniej Meijin Kawaguchi stanie na drodze zespołu Try dopiero w następnej serii.

Podoba mi się ten pomysł z zaczerpnięciem obecnego japońskiego systemu rozgrywek międzyszkolnych do walk Gunpla. Chyba nikt nie wątpi, że w przyszłości będą organizowane międzyszkolne turnieje w grach, zwłaszcza w takiej Japonii. Esport, którego rozgrywki Build Fighterów są fikcyjnym następcą w latach 40-50 XX wieku, już teraz jest rozwinięty w niektórych krajach, a co dopiero, gdy pojawią się dzieci obecnego pokolenia komputerów.

Gdy spodziewałem się, że seria gagów i przedmeczowego prężenia sił będzie domeną tego odcinka na deser podano efektowny pojedynek. Sunrise nie szczędzi dla tej produkcji kasy w przeciwieństwie do Gundam Reconguista in G, gdzie trzeba była czekać niemal pół serii, żeby animacja błyszczała. To samo można powiedzieć o Gundam Build Fighters Try, który od początku drugiej połówki dostała kopa, nie schodzi z tonu i zachwyca solidnym wykonaniem. Jako fan Macrossa uwielbiam te salwy pocisków. Przy okazji potwierdziło się to, co jest widziane w 2. openingu - Winning Gundam będzie miał teraz w swoim arsenale święcące shurikeny ;) Zabawne, że reszta mechów z tej serii wypada bardzo blado pod względem ewolucji i stopnia skomplikowania na tle modelu SD. Mój faworyt, jeśli chodzi o całe dotychczasowe GBF.

#animenowysezon #gundambuildfighters #anime #gundam #mechy #sunrise #animacja
źródło: comment_aGPPeYgrH9qPvUvmGCCFkEvXEuCVMTea.jpg
  • 2