Wpis z mikrobloga

@klocek_lego: nie byłem na żadnym, ale na tym będę

@kicioch: nie rozumiem jakieś chorobliwej awersji do zdjęć. Niektórzy zachowują się jakby miały im ukraść duszę. Wg mnie fajnie z takich dużych zlotów/spotkań mieć pamiątki w postaci chociażby zdjęć. Jak ktoś tak chroni swoją aparycję to może najlepiej niech w ogóle z domu nie wychodzi, bo ktoś może mu zdjęcie przypadkiem zrobi :<

@emdey: no właśnie dziwne
  • Odpowiedz
@emdey:

fajna i normalna grupa ludzi


islamofobów, narodowców, karachanów i ortodoksyjnych katolików :3 <--- tak to wyglada na zewnątrz, jesli ktoś nie zna społeczności np mikrobloga i nie wie ze tu tez sa normalni ludzie , a ja nie chce być z tym kojarzony.

  • Odpowiedz
@maciejkack: nie rozumiesz jednego? Niektórzy nie chcą być filmowani/fotografowani koniec kropka. Ich sprawa jaki jest powód tego. Trzeba to uszanować a nie robić jakieś sceny... po c--j wie co...

Tylko siejemy ferment w okół tego wykop party, a raczej nie taki był cel. Sorry @Dogi ale wydaje mi się, że też chcieliście, aż nad pokazać to wykop party, nadgorliwość czasem nie popłaca.

Tyle w temacie :)

Pozdrawiam.
  • Odpowiedz
@krychu: Rozumiem, że ludzie mogą tego nie chcieć (choć dla mnie chorobliwa awersja do tego wydaje się dziwna, rozumiem jak ktoś leży pijany pod stołem, ale nie normalne zdjęcia przy piwie). Jakbym miał w planach robienie zdjęć, to pewnie i tak nie spamiętałbym kto nie chce być na zdjęciach (przydałyby się jakieś karteczki/identyfikatory specjalne dla ludzi, którzy sobie tego nie życzą). Natomiast uwiecznianie takich imprez to coś normalnego i jak
  • Odpowiedz
@maciejkack: Uwiecznienie spoko, ale film? Proszę...

Przecież jak przyglądam się dyskusji to głównie chodzi o film a nie zdjęcia. Zdjęcia na imprezie spoko, niech będą ale niech będą upublicznione te, których osoby będące na nich wyrażą na to zgodę koniec kropka.
  • Odpowiedz
Ale to nie chodzi o zdjęcia


@kicioch: Czytam cały czas te Twoje komentarze, w których robisz taką wielką różnice między zdjęciami i filmami, i naprawdę nie rozumiem, czemu dla Ciebie są to takie dwie zasadniczo rózne rzeczy? Przecież to w sumie prawie na jedno wychodzi, czy komus robią zdjęcia, czy go filmują...
  • Odpowiedz
@kicioch: @krychu: Rozumiem, o film, choć dla mnie to wielkiej różnicy między tym nie ma. Poza tym patrząc na tamten filmik z Juwenaliów AGH, który był fajnie zmontowany, kilka zbliżeń na twarz się pojawiło i tyle. Ja nie widzę nic złego w pojawieniu się na takim filmiku przez 0,5 sekudny. Nie mam jednak zamiaru forsować w żaden sposób swojego zdania (jedynie go bronię). Mam jeden głos i będę
  • Odpowiedz
mnie tam to nie przeszkadza, jak ktoś ma ochotę oglądać moją facjatę to proszę bardzo. A zdjęcia i filmik z eventu to zawsze dobra pamiątka ;)
  • Odpowiedz
@raj: @maciejkack: No trochę różnica jest, bo o zdjęcia miałyśmy zamiar pytać każdego uczestnika, który się na danym zdjęciu pojawi czy możemy to zdjęcie opublikować w podsumowaniu. Jeśli chodzi o filmik to raczej nie masz nic do gadania czy się na nim pojawisz czy nie - on i tak zostanie wrzucony do podsumowania czy podoba Ci się to jak na nim wyszedłeś, czy nie.

@maciejkack: Juwenalia
  • Odpowiedz