Wpis z mikrobloga

@Serghio: Ja właśnie chipsy też jadam raczej odświętnie, do jakiegoś piwa czy jak mnie czasem smak najdzie, a coś w szafce się znajdzie, dlatego właśnie to wyzwanie bardziej nabierze kolorów, gdy wyjdę na jakieś piwo lub 6, bo słone paluszki to o kant dupy rozbić ( ͡° ͜ʖ ͡°)