Aktywne Wpisy
USSCallisto +32
Zawsze pod takimi wpisami zastanawia mnie jedno - dlaczego zwolennicy pomysłów takich jak czterodniowego tygodnia pracy przy zachowaniu wypłaty czy równego dzielenia zysków firmy między właścicielem, a pracownikami (zysków, ale strat już oczywiście nie) nigdy, przenigdy nie założą biznesów, w których udowodniliby jak piękne są te założenia?
Tak, wiem, że czterodniowy tydzień pracy jest testowany w różnych miejscach na świecie i przynosi pozytywne efekty w niektórych branżach. Właśnie o to chodzi, że
Tak, wiem, że czterodniowy tydzień pracy jest testowany w różnych miejscach na świecie i przynosi pozytywne efekty w niektórych branżach. Właśnie o to chodzi, że
KolorowychSnow +178
Kto w Amazonie wpadł na pomysł, żeby dodać do oferty Sarnie Żniwo? XD
#walaszek #sarniezniwo #amazonprime #kapitanbomba #gitprodukcja
#walaszek #sarniezniwo #amazonprime #kapitanbomba #gitprodukcja
Nagle zaczepia mniej jakiś różowy pasek i z płaczem coś mi tłumaczy. Patrzę na nią - ubrana w letnią sukienkę, trzęsie sie z zimna. Nawet butów nie ma, boso nocą biega.
Okazało się, że chłopak ją stłukł i uciekła. Siniak na pół twarzy, rozstrzęsiona i faktycznie przerażona, że ją chłopak znajdzie i pobije jeszcze mocniej. Wrócić do mieszkania nie może, bo stamtąd uciekła właśnie. Oddałem jej mój płaszcz oraz buty, które miałem w torbie (miałem wcześniej trening tańca). Odprowadziłem ją do znajomych, którzy mieszkali stosunkowo niedaleko (jednak here maps dla #bojowkawindowsphone jest świetna). Razem z kolegą do którego dzwoniła pojawił się niestety jej chłopak i próbował przekonać, żeby wróciła razem z nim. No bo przecież nic się nie stało i żeby sie nie wygłupiała. Ale serio, była tak przerażona, że nie było takiej możliwości i ostatecznie zrezygnował. Odprowadziłem ją i kolegę do mieszkania, odzyskałem buty i płaszcz.
Niby powinienem się dobrze czuć, bo pomogłem dziewczynie. Kiedy ją spotkałem była zupełnie przemarznięta. Sam ledwie wytrzymywałem temepraturę i wiatr kiedy oddałem jej płaszcz, a ona dodatkowo boso długi czas chodziła.
Niemniej na ile zrozumialem wolała poczekać, zobaczyć co się stanie, bo na policę czy do szpitala absolutnie iść nie chciała. Ale za dużo wypiła żebym zdołał zrozumiec dlaczego.
Fajnie, że pomogłem dziewczynie i odprowadziłem ją do znajomych.
Ale błąkanie się przez godzinę w t-shircie przy takiej temperaturze i wietrze: 0/10. Nie polecam.
Była zupełnie roztrzęsiona.
Pewnie i do niego wróci. Ale nie wierzę, że pierwszy raz ją uderzył. Co najwyzej pierwszy raz pobił ją tak
@venomik: nie znasz wersji drugiej strony. Mogło być tak, jak w "Gone Girl" .
Ale tak poważnie - jej wielki siniak i przerażenie sprawiło, że kiedy szli do nas zrobiłem krótkie podsumowanie: odłożyłem torbę, laptopa przewiesiłem pod ramię i wybrałem numer na policję dla pewności.
Najwyżej ucieknę, ale zadzwonie i szybko opowiem co sie dzieje. A torbę z tańca mogę stracić, zdrowie ważniejsze.
#pdk ( ͡° ͜ʖ ͡°)