[z.....E]

Jeszcze dzisiaj nie wyszedłem z domu. Szumiący wiatr za oknem przekonuje mnie, że dobrym pomysłem byłoby nie zmienianie tego stanu rzeczy. Jednak chcę dzisiaj bardzo nie dać na #wosp , ale jak zostane w mieszkaniu to nie będę miał szansy im "nie dać" ani "dać". Więc stąd moje #pytanie : czy muszę przejść obok dziecka z puszką pełen obojętności aby nie danie hajsu #owsiak się liczyło czy mogę siedzieć w domu i też będzie się liczyło?

[plazma]

@zaROKwasZASKOCZE: koniecznie musisz wyjsc i najlepiej jeszcze obrazic kogos z puszka

[W.....t]

@zaROKwasZASKOCZE: Niestety musisz podejść i powiedzieć "Ja nie daję". Inaczej się nie liczy, bo możesz być np. chory, albo wyjechany.

[z.....E]

@plazma: a mogę tę osobę z puszką za zadawanie niewygodnych pytań wyrzucić z przestrzeni publicznej??

[z.....E]

@WujPiast: a jak podejdę 10 razy i powiem "Ja nie daję" , a przeważnie do różnych puszek wrzucam 2 zł to wtedy się liczy, że nie dałem 20 zł?

[Papelavitus]

@zaROKwasZASKOCZE: Mów, że już dałeś wcześniej ;)

[W.....t]

@zaROKwasZASKOCZE: To już jest czyste teoretyzowanie. Nie chce ci się wyjść z domu, a podchodziłbyś aż 10 razy?