Wpis z mikrobloga

@antyradio: Czyli co, radio swoje, wy swoje? Nie mówię, że zmienicie listę, ale chyba skoro udzielacie się na stronach/portalach społecznościowych to jakieś opinie zbieracie...?

To w sumie na cholerę w ogóle zakładali stronę w internecie, żeby lajki trzaskać i repostować wszystko gdzie się da? Zero współpracy?

EDIT: po drugie to trochę głupie, nie uważacie? "Piszecie do redakcji strony, nie mamy wpływu na radio". Ale chyba jesteście reprezentantami w internecie tej firmy/tego
@antyradio: Oj zrozum że my nie jedziemy po Tobie jako biednym pracowniku (bo jednak prowadzenie strony/profilu i bycie wystawionym na hejty to #!$%@?ła fucha), po prostu krytykujemy linię programową stacji jaką reprezentujesz. Pis, low i wypij piwko w weekend.