[wujeklistonosza]

Mircy, zaraz przesłuchał sobie od deski do deski, płytę Sgt.Pepper`s Lonely Hearts Club Band, Beatlesów. Nigdy w całości jej nie słuchałem jeszcze, ale kawałki Lucy in the Sky with Diamonds i With little help from my friends, bardzo mi się podobają. Od jakiegoś czasu właśnie polubiłem Beatlesów, to za sprawą Pink Floyd - w ich piosence Let there be more light, jest nawiązanie do Lucy..., z ciekawości sprawdziłem ten utwór i bum! ( ͡° ͜ʖ ͡°) w planach mam poznanie całej dyskografii. Kocham klimat lat 60-tych i 70-tych w muzyce.

#thebeatles #muzyka #retromuzyka #beatlesi #starealedobre

[algarve_]

@wujeklistonosza: polecam całą dyskografie od początku do końca

Kiedy przesłuchasz już całą, to polecam płytę Love
ale dopiero jak już będziesz kojarzył wszystkie utwory w oryginalnym wykonaniu.

[B.....9]

@wujeklistonosza: W Bitelsach niestety nie uświadczysz lat 70', rozpadli się w 1970 ;) Obczaj też Band on The Run McCartneya z 1972 i All Things Must Pass Goerga Harrisona.

[wujeklistonosza]

@Bercik899: mówiąc lat 70-tych, myślałem o Pink Floyd:) to było tak ogólnie, ze kocham tamte klimaty, lubię też np. The Doors

[algarve_]

@Bercik899: @wujeklistonosza:
Jak Band on The Run to też Ram i Venus and Mars (tu już mocniej słychać lata 70) przy okazji przesłuchaj.

[B.....9]

@wujeklistonosza: Nie wiem jak Ty, ale mi polubienie wszystkich albumów Bitelsów zajęło jakieś... 12 miesięcy.

[wujeklistonosza]

@algarve_: @Bercik899: no i przesłuchałem, moje wrażenia po pierwszym razie:

- świetne obie części utworu tytułowego oraz Lovely Rita
- genialne dwa utwory które wczesniej znałem,
- dobre Being for the benefit i When im sixty-four

Reszta do gustu mi nie przypadła, ale tak jak myślałem dobra płyta.

[B.....9]

@wujeklistonosza:A Day In The Life?

[wujeklistonosza]

@Bercik899: podobało mi się fragmentami, całościowo to nie bardzo jednak.

[B.....9]

@wujeklistonosza: Ja się z czasem przekonałem do wszystkich albumów.

[algarve_]

@wujeklistonosza: a Day in a life może mieć trochę pomieszany klimat bo część napisał i zaśpiewał John a cześć Paul, fajnie tam słychać wyraźną różnice w stylu jaki każdy z nich wykreował