Wpis z mikrobloga

Lektury, które zrobiły na mnie największe wrażenie i wręcz wywarły na mnie wpływ to Zbrodnia i Kara oraz Dżuma. Z lektur dodatkowych (mieliśmy wybrać kilka z listy, przeczytać i zreferować): Rzeźnia numer pięć.
Zdecydowanie na plus również Lala i Proces, zresztą chyba większość lektur po pozytywizmie, za wyjątkiem Granicy (marne czytadło) i Chłopów.
Poza tym z jeszcze tu nie wymienionych podobała mi się Zdążyć przed Panem Bogiem.
  • Odpowiedz
Ogólnie beka z podludzi co czytali streszczenia, no może poza ''Nad Niemnem''. Nie znam osoby która przebrnęła na trzeźwo przez 40 stronicowe opisy przyrody.


@Niedokonczone_Zdani: no tak, bo nie miałem co robić tylko czytać o jakimś wiejskim weselu albo chłopach co pole orzo. "Jądro ciemności" czytałem, świetna książka i moim zdaniem najlepsza lektura obok "Mistrza i Małgorzaty". Kilka innych też czytałem, a przy takich gównach jak "Chłopi" nie przebrnąłem nawet
  • Odpowiedz