Wpis z mikrobloga

@przemek6085: @wezsepigulke: @pogop: to, że diesel #!$%@? na korpo / firme prywatną jak koń w westernie w trakcie ucieczki przed szeryfem i ten przebieg to gówno prawda. A jak w dodatku został sprowadzony wcześniej to oprócz przebiegu zaczynającego się od 3xx xxx szczerze zastanowiłbym się, czy to nie są dwa różne auta

poza tym, nie uwierze, żadnemu handlarzowi który już na wstępie pisze:

model 2008 produkcja 2007

a w
  • Odpowiedz
Onic nic nie robią tylko w kółko jeźdżą.


@niemiec15: Wieczna beka z ludzi ktorzy mysla ze kazdy Hans jest glupi i z nadmiaru Euro na swoim koncie nie umie liczyc. I taki Hans kupuje drozszego diesla, jezdzi nim tylko do kosciola, nabija jakis smieszny przebieg po ktorym nie zwroci mu sie nawet roznica ceny w paliwie nie mowiac o serwisie do ktorego jezdzi na wszelki wypadek co dwa tygodnie i zbiera
  • Odpowiedz
@wezsepigulke: @PabloTomello: http://www.technikajazdy.info/techniczne/kalkulator-zwrotu-kosztu-zakupu/ jeśli wyjdzie, że różnica zwraca się po 50-60 tys. km a hans jeździł nim do 120-130 to mu się nie opłacało??

bylem wielorotnie, mam rodzinę w niemczech.

27 tyś przebiegu rocznie to mało? Ludzie poza jazdą jeszcze pracują, mają dzieci hobby. Na prawde ludzie robią inne rzeczy poza jazdją samochodem. Nawet w eurpie.

27 tyś rocznie. w roku jest ok 245 dni roboczych i urlop i jakieś
  • Odpowiedz
@wezsepigulke: taaa, dokładnie. sam siedze na "terenie wroga" od ponad roku, wiem i widzę, w jaki sposób samochody są eksploatowane i wiem w jakim stanie niemiec oddaje je na sprzedaż (szczególnie na eksport, to osobna kategoria), swoją drogą widuję też samochody które jadą na lawetach do polski. szkoda gadać.

swoją drogą najlepszy suchar w tej kwestii wyjaśnia wszystko:

- A te wgniecenia na dachu to po gradobiciu?
- Gdzie tam, Panie
  • Odpowiedz