Wpis z mikrobloga

Dziś opowiem Wam o Hyperionie, niewielkim, lecz bardzo ciekawym satelicie Saturna. Co czyni ten glob niezwykłym? Zapraszam do lektury.

Hyperion jest jednym z 53 znanych obecnie satelitów Saturna, które otrzymały oficjalne nazwy. Krąży od niego stosunkowo daleko - w odległości przeszło 1,5 miliona kilometrów. To niemal czterokrotnie więcej, niż wynosi odległość naszego Księżyca od Ziemi. Mimo, iż jego rozmiary (około 300 kilometrów średnicy) pozwalają w teorii na utrzymanie stanu równowagi hydrostatycznej (czyli kształtu bliskiego kulistemu), Hyperion jest księżycem nieregularnym. Przyczyną tego jest jego bardzo mała masa. Posiadający zbliżone do niego wymiary Mimas (to ten, który przypomina gwiazdę śmierci) jest ponad siedmiokrotnie cięższy.

Skąd aż taka znacząca różnica mas? Naukowcy podejrzewają, że winna jest temu specyficzna budowa Hyperiona, który w dużej mierze jest... pusty w środku. Spekulacje o jego sztucznym pochodzeniu można jednak od razu odłożyć na bok. Satelita ma bowiem budowę porowatą, przypominającą w dużym uproszczeniu czekoladę bąbelkową. Potwierdzają to z resztą obserwacje obiektu dokonywane przez sondy kosmiczne. Przyjrzeć się mu możecie i wy, jednak odradzam to osobom cierpiącym na tropofobię, bo może to być dla nich widok dość, hm... niepokojący.

Kolejną ciekawostką związaną z Hyperionem jest jego ruch obrotowy. Otóż w przeciwieństwie do innych większych obiektów w naszym Układzie Słonecznym, ten satelita nie posiada dającej się określić osi obrotu. Oddziaływanie Saturna i innych satelitów powoduje, że nieustannie koziołkuje on i zmienia swoją rotację. Przez to nie da się określić ani jego osi obrotu, ani równika.

#mirkokosmos #kosmos #fizyka #astronomia #ciekawostki #piszeestel
Pobierz
źródło: comment_BEsMH5XzrBpZtPUUx3CCZY9k0xsTx9ml.jpg
  • 11
@Eestel: Hej, teoria o bąbelkowej budowie Hyperiona wydaje się nieco miałka, sensacyjna. Jak miałby powstać taki bąbelkowy twór? Na powierzchni nie widać żadnych bąbelków, a jedynie gesto usiane kratery . Jego niska masa może wynikać chociażby z budulca. Zdjęcie Hyperiona może natomiast wskazywać na to, że mógł się przedrzeć przez pas asteroidów.