Wpis z mikrobloga

@bagno_zwyczajne: @Werkaaa: No ja też kiedyś byłem świadkiem podobnej sytuacji - wyszliśmy z kumplami do klubu, wyrwaliśmy jakieś laski, imprezę zamknęliśmy wizytą w domu uciech, a potem dziewczyna jednego z kolegów foch, że on ją zdradza. Nie rozum.... a nie czekaj... (ʘʘ)
  • Odpowiedz
Mój były różowy pasek twierdził, że nam się nie ułoży, bo nasze znaki zodiaku do siebie nie pasują ;D Jest takie coś jak horoskopy dla par, wszystkie 144 wariacje, bo z rozróżnieniem na płeć.

Nie przyszło jej do głowy, że nam się nie układa, ponieważ gdy jej współlokatorka (podobno też przyjaciółka) powie, że ciastka upieczone przez mojego różowego paska są trochę za twarde, to dostawała ataku histerii, #!$%@?ła na czym świat stoi,
  • Odpowiedz
@Werkaaa: idzie rak nieborak

jak uszczypnie, będzie znak! (Akurat nie zodiaku) :P

Dyskryminacja na tle znaku zodiaku, XXI wiek...

Jeszcze brakowało, chyba nie planuje Pani urodzić dziecka na początku stycznia, nie chce Pani, żeby dziecko miało znak zodiaku małpki kapucynki, nieprawdaż?! (Czy tam kimkolwiek są urodzeni w styczniu) ;D
  • Odpowiedz