Wpis z mikrobloga

  • 508
Nie mam w zwyczaju zagadywania ludzi. Potrafie czasem caly dzien sie nie odzywac, bo nie lubie sie narzucac swoja osoba. Introwertycy tez tak macie? Jak jestescie odbierani?

#introwertycy
  • 154
  • Odpowiedz
@Ewasia: Ja nie mam problemu z "narzucaniem" się innym. Gorzej że moje dziewczę czasem ma problemy ze zrozumieniem, że potrzebuję w spokoju zająć się sobą, co by się naładować. I niekoniecznie chodzi to u samotność i odizolowanie, ale o zostawienie mnie w spokoju :D
  • Odpowiedz
via Android
  • 65
@BelleDeJour: Wlasnie dziwne, ze tak to odbieraja. Ja nie musze caly czas gadac zeby sie dobrze czuc. Lubie sie zatopic w swoich myslach. Wole sluchac co inni maja do powiedzenia.
  • Odpowiedz
@yggdrasill: @Ewasia: Jest jeszcze coś takiego, że ludzie myślą, że skoro rzadko się odzywam, to pewnie dużo myślę i jestem inteligentny (lol) i często mnie pytają o rzeczy zupełnie z kosmosu ("Radziu będzie wiedział"). A kiedy zgodnie z prawdą odpowiadam, że nie wiem to wychodzę na buca.
  • Odpowiedz
via Android
  • 6
@avangarda: Ja sie wlasnie dowiedzialam, ze mnie z powodu nieodzywania sie zbytniego obgadywano za plecami, zdziwilo mnie, ze to moze komukolwiek przeszkadzac ;p Ale tak jak mowisz-do momentu wybadania terenu: jaka jest ta druga osoba, to raczej sie przed nia nie otwieram.
  • Odpowiedz
@BelleDeJour: Bo niektórym przez myśl nie przejdzie, że człowiek ma taką funkcję jak zamknięcie ryja i ewentualną kontemplację. Normalnie szok i niedowierzanie, że można w ciszy pobyć przez jakiś czas.
  • Odpowiedz
@Ewasia: Też tak mam. Chociaż moi znajomi już do tego przywykli i przestali nazywać mnie odludkiem i smutasem. Odzywam się rzadko i tylko wtedy gdy mam do powiedzenia coś w temacie wnoszącego.

Virtual high five cumpelko :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 11
@Namarin: Rozumiem, ale nowopoznani ludzie moga mnie odbierac wlasnie jako "buca" i ze jestem sztywna, a szkoda, bo taka nie jestem :D Inna sprawa z ludzmi, ktorych juz troche znam, bo z nimi potrafie nadawac naprawde dlugo i na temat:)

High..wait for it..five :D
  • Odpowiedz
@Ewasia: no u mnie z zagadywaniem też ciężko. ale co do introwertyzmu to potrafię być duszą towarzystwa ale jednak czasami jak muszę naładować baterie to potrafię siedzieć zamknięty w pokoju przez cały dzień i do nikogo się nie odzywać :)
  • Odpowiedz
via Android
  • 3
@hornat89: No o to wlasnie chodzi:) Dla mnie to normalne, ale dla mojej mamy nie. Denerwuje sie jak czasem mnie zagaduje, a ja jej daje zdawkowe odpowiedzi:) za to innego dnia potrafie prowadzic monolog w jej strone. Wlasnie "laduje baterie" i czytam ksiazke przy swiecach :D
  • Odpowiedz